|
Nie wiem kiedy ostatnio czułam się tak obco. Wręcz nieludzko. Ale chyba tego chcę. Nie chcę nic czuć. To przynosi tylko cierpienie. A ja tracę siły.
|
|
|
Wydaje mi się, że to tylko sen. Zaraz się obudzę i wszystko to zniknie. Wszystkie moje problemy okażą się złudzeniem. Zupełnie tak jak ty.
|
|
|
Niesamowite, jak wielu na tym świecie masochistów.
|
|
|
Nie wiem jak to robisz, ale za każdym razem kiedy wreszcie sobie wytłumaczę, że nie powinno mi na tobie zależeć, ty do mnie piszesz i wszystkie moje starania idą na marne.
|
|
|
Powinieneś przestać się mną przejmować. Powinieneś zapomnieć. Powinno przestać ci zależeć. Chyba nie jesteś na tyle głupi, żeby tkwić w tej chorej sytuacji.
|
|
|
Próbuję cię nienawidzić. Ale szczerze mówiąc nie jestem w tym dobra.
|
|
|
Robię krok w tył, bo chyba zaczyna mi zależeć.
|
|
|
Mozesz sie nie ujawniac, chowac za maska, ukrywac swoje uczucia i to, co myslisz, ale pamietaj, ze inni tez moga udawac.
|
|
|
Wszystko sie zmienia. Zawsze bylam tego swiadoma. Ale te zmiany nie dzialaly na mnie tak jak teraz. Nie poznaje mojego zycia, mnie samej. Nie bylam chyba na to gotowa. I chyba nadal nie jestem. Boje sie. Ale nie moge tego pokazac. Nie moge pokazac mojej slabosci. Musze udawac. Znowu.
|
|
|
Chyba mi na tobie zależy. Proszę, nie zepsuj tego.
|
|
|
|