głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika numerous

Ale przestań obiecywać że będzie dobrze  te słowa nic nie znaczą kiedy ich nie dotrzymujesz.

positiive dodano: 29 maja 2011

Ale przestań obiecywać że będzie dobrze, te słowa nic nie znaczą kiedy ich nie dotrzymujesz.

Bywają takie dni i noce  które zmieniają wszystko. Bywają takie rozmowy  własne lub zasłyszane  które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhają na nas gdzieś  zapisane w łańcuchy pozornych przypadków  nieuchronne jak świt po ciemności

positiive dodano: 29 maja 2011

Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywają takie rozmowy, własne lub zasłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhają na nas gdzieś, zapisane w łańcuchy pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności

palę  bo muszę być od czegoś uzależniona. kiedyś to Ty byłeś  moją nikotyną powolnie buszującą w moich płucach. dzisiaj  są to papierosy. każdego poranka  biegnę boso  w za dużym swetrze na taras i patrząc na wschodzące słońce  napawam się porankiem. myślę wtedy o Tobie  wiesz? przypominają mi się momenty  kiedy skrupulatnie starałeś mi się wyrwać mojego zabójce z kruchych dłoni  z oczami przepełnionymi troską. martwiłeś się o mnie. a dzisiaj  wbrew Tobie   funduję sobie powolną śmierć. przecież wiesz  że ubóstwiam być bezwzględnie złośliwa  kochanie.

positiive dodano: 29 maja 2011

palę, bo muszę być od czegoś uzależniona. kiedyś to Ty byłeś, moją nikotyną powolnie buszującą w moich płucach. dzisiaj, są to papierosy. każdego poranka, biegnę boso, w za dużym swetrze na taras i patrząc na wschodzące słońce, napawam się porankiem. myślę wtedy o Tobie, wiesz? przypominają mi się momenty, kiedy skrupulatnie starałeś mi się wyrwać mojego zabójce z kruchych dłoni, z oczami przepełnionymi troską. martwiłeś się o mnie. a dzisiaj, wbrew Tobie - funduję sobie powolną śmierć. przecież wiesz, że ubóstwiam być bezwzględnie złośliwa, kochanie.

Moje urodziny. Zadzwonił domofon ' kotku schodź na dół idziemy na plac zabaw ' 5 sec i już byłam na dole  nie udolnie próbowałeś schować misia za plecami ' no dobra to teraz idziesz przodem ja z tyłu dopiero na miejscu pokarze ci prezent ' . Dotarliśmy  usiedliśmy na ławce wręczyłeś mi  go w raz z gorącym całusem i słodkim ' najlepszego kochanie ' Udawałam zaskoczoną prezentem.Nagle jego mina posmutniała ' musze ci coś powiedzieć' pierwszy raz słyszałam u niego ten ton. ' jaa.. ty.. my nie możemy być już razem przykro mi  zrywam z tobą ' nie mogłam uwierzyć ! W sumie widziałam cię z tą dziunią jak rozmawiałeś z nią na przerwie ale... wziełam się w garść próbując się nie rozpłakac wykrztusiłam ' jakie to kurwa romantycznie  nie no wspaniały prezent długo nad tym myślałeś? ' próbował coś powiedzieć ale podeszłam do niego  wpychając mu w ręce miśka powiedziałam ' wypchaj się nim ' będąc już jakieś 5 metrów od niego na koniec zawołałam ' a i pozdrów swoją nową laskę KOCHANIE !'

positiive dodano: 29 maja 2011

Moje urodziny. Zadzwonił domofon ' kotku schodź na dół idziemy na plac zabaw ' 5 sec i już byłam na dole, nie udolnie próbowałeś schować misia za plecami ' no dobra to teraz idziesz przodem ja z tyłu dopiero na miejscu pokarze ci prezent ' . Dotarliśmy ,usiedliśmy na ławce wręczyłeś mi, go w raz z gorącym całusem i słodkim ' najlepszego kochanie ' Udawałam zaskoczoną prezentem.Nagle jego mina posmutniała ' musze ci coś powiedzieć' pierwszy raz słyszałam u niego ten ton. ' jaa.. ty.. my nie możemy być już razem przykro mi, zrywam z tobą ' nie mogłam uwierzyć ! W sumie widziałam cię z tą dziunią jak rozmawiałeś z nią na przerwie ale... wziełam się w garść próbując się nie rozpłakac wykrztusiłam ' jakie to kurwa romantycznie, nie no wspaniały prezent długo nad tym myślałeś? ' próbował coś powiedzieć ale podeszłam do niego, wpychając mu w ręce miśka powiedziałam ' wypchaj się nim ' będąc już jakieś 5 metrów od niego na koniec zawołałam ' a i pozdrów swoją nową laskę KOCHANIE !'

a ty  jako jedna z najbliższych mi osób  powinnaś mi pomóc  a tymczasem wbijasz nóż w plecy najgłębiej jak się da.

positiive dodano: 29 maja 2011

a ty, jako jedna z najbliższych mi osób, powinnaś mi pomóc, a tymczasem wbijasz nóż w plecy najgłębiej jak się da.

robił wszystko  czego ja nie mogłam. Palił papierosy  zrywał się z najważniejszych przedmiotów  jarał trawkę na boisku. Podobał mi się.

positiive dodano: 29 maja 2011

robił wszystko, czego ja nie mogłam. Palił papierosy, zrywał się z najważniejszych przedmiotów, jarał trawkę na boisku. Podobał mi się.

Bez obaw. Nawet przez chwilę nie pomyślałam  że ci zależy.

positiive dodano: 29 maja 2011

Bez obaw. Nawet przez chwilę nie pomyślałam, że ci zależy.

Jeśli całe życie będziesz udawał kogoś  kim tak naprawdę nie jesteś  wiedz  że kiedyś cię to zniszczy.

positiive dodano: 29 maja 2011

Jeśli całe życie będziesz udawał kogoś, kim tak naprawdę nie jesteś, wiedz, że kiedyś cię to zniszczy.

Śmieje się z byle czego  a ludzie proszą mnie o numer do mojego dilera.

positiive dodano: 29 maja 2011

Śmieje się z byle czego, a ludzie proszą mnie o numer do mojego dilera.

nowy przypadek : wymiotownik   po czym? po ilu?

positiive dodano: 29 maja 2011

nowy przypadek : wymiotownik ( po czym? po ilu? )

siadam z telefonem w ręku  czytam sms'y i żałuję  że już nie jesteśmy tak blisko jak byliśmy kiedyś.

positiive dodano: 29 maja 2011

siadam z telefonem w ręku, czytam sms'y i żałuję, że już nie jesteśmy tak blisko jak byliśmy kiedyś.

pójde własną drogą  nie obchodzisz mnie już.

positiive dodano: 29 maja 2011

pójde własną drogą, nie obchodzisz mnie już.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć