 |
|
Naprawdę ciężko będzie nam się nie rozłączyć...
|
|
 |
|
Mam ogromny żal do siebie za to, że wbrew pozorom jestem taka naiwna, łatwowierna i za tą okropną kruchość..
|
|
 |
|
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.70 wzrostu, proste, bląd włosy mniej więcej takie jak ty i brązowe oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia... Lubię tę aurę szczerości i radości która go otacza. Lubię jego twarz, z dnia na dzień coraz bardziej radosne oczy. Jest dziwnie piękny, niczym noc bez gwiazd. Po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią nie jak na przedmiot, nie jak na piękną kobietę, lecz w sposób nieuchwytny, jakby przenikał na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość, jej niezdolność do walki ze światem, nad którym pozornie dominowała, choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała. Trwaj (chwilo), jesteś tak piękna!
|
|
 |
|
rzuć wszystko i chodź sie całować! :DD ;*
|
|
 |
|
Kiedy on już gwałci Cię wzrokiem, przytrzymaj go,zrób mu ochotę ,a potem wyjdź -niech obliże się smakiem.
|
|
 |
|
Wpuść mnie do swego snu i walczmy ramię w ramię, aż do ostatniego tchu!
|
|
 |
|
Nie pytaj mnie co zrobię bo sama nie wiem jak żyć. Bo jeśli spełniają się sny to nie wiem o czym powinnam dziś śnić.
|
|
 |
|
Kiedyś było milczenie,
A dzisiaj chce Ci to przypomnieć,
Przypomnę Ci, przypomnę,
Bo nie tak łatwo jest zapomnieć,
Przypomnę Ci
Nie tak łatwo jest zapomnieć,
Przypomnę Ci !
|
|
 |
|
Ludzie są fałszywi, wiesz? Tak tak, do Ciebie mówie. Zadziwia mnie to z dnia na dzień coraz bardziej.Mówią jedno, myślą drugie, a robią trzecie. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Znowu będziesz siedzieć cicho?Nie pomyślisz nad tym? Nie weźmiesz sobie tego do serca, i nie powiesz samemu sobie: Rzeczywiście... ?Powinno Ci być wstyd. Ty wiesz o kim ja mówie i do kogo mówie
|
|
 |
|
i każdy Twój pocałunek był taki jak pierwszy.
|
|
 |
|
Wszyscy siedzieli na zaśnieżonym murku, wszyscy poza Tobą . Pisałeś z kimś smsy i widocznie nie chcialeś żeby ktoś widzial z kim . - Ej, zimno Mi - powiedziałam . Nasz wspólny kumpel Mnie przytulił, powiedzialam ze mi juz cieplej ale dalej moze Mnie tulić bo to przyjemne . Spojrzałeś na nas dwoje takim wzrokiem, którego można się naprawdę wystraszyć . Powiedziałeś, że idziesz bo brat potrzebuje pomocy . Siedzielismy dalej pijąc cole i jedząc zelki . Dostałam smsa ' Nie potrzebuje Mnie brat, poprostu nie moglem znieść widoku, gdy ktoś inny Cie przytula ' . ' O kurwa' - pomyslalam . Zmyłam się od chlopakow i poszlam do Ciebie, otworzyleś drzwi a ja Cię od razu przytuliłam i powiedzialam, ze juz nikt oprocz Jego nie bedzie Mnie tulić .
|
|
 |
|
Jesteśmy tyle warci ile możemy dać innym, możemy zamknąć oczy, jednak serce zawsze będzie otwarte
|
|
|
|