 |
|
`. prawdziwa miłość nigdy nie gaśnie, zawsze pozostaje cień, który nie daje nam o niej zapomnieć..
|
|
 |
|
`. są ludzie,którym pozwolimy wracać zawsze.. choćby nie wiadomo jak Nas zawiedli i jak bardzo pozwolili Nam cierpieć... i mimo,że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech,gdy wracają..
|
|
 |
|
`. jeszcze kilka dni temu wyśmiałabym osobę która stwierdziłaby że między mną i nim coś zaiskrzy . po prostu śmiejąc się powiedziałabym " nigdy " . dzisiaj ... nie wyobrażam sobie kolejnego dnia bez głupiego " jak się spało ? " z samego rana , bez pisania setek esemesów jednego dnia , krótkich spacerów i jego uśmiechu . czasem po prostu zaczynamy uzależniać się od ludzi przy których czujemy się najlepiej . i bez tej osoby kolejny dzień nie byłby już taki sam .♥
|
|
 |
|
`. i gdy myślisz że już nigdy nie będzie dobrze , że z każdym dniem życie będzie walić się coraz bardziej , przychodzi dzień w którym wszystko zmienia się na lepsze . tak jakby ktoś dał nam nowe życie
|
|
 |
|
`. szczęście w Twoich oczach mam.
|
|
 |
|
`. czasami bywa tak, że zrobimy coś, a potem.. a potem to nawet szkoda tego komentować.
|
|
 |
|
`. Nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół i
Nie ma Cię i nie wiem już, gdzie jesteś,
Ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce!
Nie ma Cię, gdy moje życia spada w dół i
Nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół i
Ale kocham Cię, kocham wciąż Cię kocham kurwa i nie znam już innych
|
|
 |
|
`. Osoby, które mają znaczenie w naszym życiu, to nie Ci najlepsi, najbogatsi, najmądrzejsi, zwycięscy... To ci, którzy o nas myślą, chcą naszego dobra, pomagają nam w taki czy inny sposób, są obok nas..
|
|
 |
|
CZ 1 ` Miałam spokojne życie ze swoim mężem. Dwójka małych szkrabów i on dawali mi szczęście każdego dnia. Nie myślałam już o Tobie. Gdy na ślubnym kobiercu powiedziałam magiczne "tak" myślałam skończyłam z miłością do Ciebie. Teraz wiem, że się myliłam. Gotując obiad usłyszałam ciche pukanie do drzwi. Z uśmiechem na twarzy otworzyłam drzwi. Przez kilka chwil zapanowała grobowa cisza. Nie byłam w stanie wydusić słowa. Rzuciłam krótkie "Zaraz Wracam" - do męża i wyszłam. -Masz może kogoś? - spytał jak gdyby nigdy nic - Mam męża i dwójkę dzieci jeśli cie to interesuje - rzuciłam oschle. Szliśmy pusta ulicą, gdy nagle zatrzymałeś się i przyciągnąłeś mnie do siebie namiętne całując. Gwałtownie cie odepchnęłam. - Nie zrezygnuję z Ciebie - powiedział - Ale ja zrezygnowałam z ciebie. Jeśli chcesz żebym była szczęśliwa zostaw mnie w spokoju - powiedziałam i z płaczem wróciłam do domu //anylkaa
|
|
 |
|
CZ.2 `Następnego dnia w wiadomościach usłyszałam o mężczyźnie który się powiesił. Nie mogłam opanować łez, gdy dowiedziałam się to byleś ty. przez kilka dni cały czas płakałam. Mąż mnie nie poznawała. Robił wszystko bym się uśmiechnęła jednak ja nie potrafiłam. Nie mogłam tak dłużej żyć. Chciałam to wszystko zakończyć. Chciałam być z nim, choć jego już nie było. Siedząc w wannie i trzymając w ręce żyletki postanowiłam dołączyć do Ciebie już na zawsze.// anylkaa
|
|
 |
|
`gdy patrze na to jak ułożyłeś sobie życie z inną to wcale jej nie zazdroszczę, bo wiem że jest tylko twoją kolejną zabawką, którą ja tez byłam` // anylkaa
|
|
|
|