 |
musze żyć albo zawsze z Tobą, albo nigdy Cie nie oglądać.
|
|
 |
moja mała, ja tak tęsknię za Tobą, że mi się w głowie mąci i sam snuję jakieś idiotyczne opowieści. jeśli nie wróce do Ciebie to chyba umre, a Ty wiesz, że jestem specjalistą w reżyserowaniu nieszczęścia.
|
|
 |
usta pękają z niepocałowania Twoich
|
|
 |
wszystkie miłości umierają i zaczyna się nowa wojna
|
|
 |
mów co chcesz, obrzucaj mnie gównem, przecież lepiej wiesz, co tam słychać u mnie
|
|
 |
na nic nie liczę, siedzę i milczę, a wokół mnie ludzkie spojrzenia wilcze
|
|
 |
moje życie to stek nieporozumień, dużo pomyłek nieudanych posunięć, niedomówienia, łzy, znaki zapytania kłótnie w rodzinie konflikty od rana
|
|
 |
kpie sobie z życia i śmieje się ze śmierci dalsza egzystencja naprawdę już mnie męczy
|
|
 |
KRÓLEWSKIE NA WIECZÓR, KSIĘŻNICZKĘ NA ŻYCIE
|
|
 |
bez nałogów, uzależnień, kochać świat na czysto. wcześniej spać, dużo mniej chlać, ogarniać rzeczywistość
|
|
 |
siema, noszę zawiść w genach
|
|
|
|