 |
wielu niepewnie dziś spogląda w lustra. mówi sobie trzymam się, ja mówię - się nie puszczaj.
|
|
 |
`Pieprzony ferment, słyszę go często, nie chowam głowy w piasek na wasze podobieństwo.`
|
|
 |
pamiętam jak wiele razy na bibie były ściski. zadowolone pyski. leciały rymy jak pociski niesamowite chwile, aroma, zakwasy, odciski. za każdą dobrą wspólną bibe dziękuję wszystkim!
|
|
 |
Chłopaku nalej, to noc żywych zwłok... Chcę się tak najebać żeby na pięć minut stracić wzrok.
|
|
 |
Gówniarskie marzenia. Naiwne, ale szczere.
|
|
 |
|
To fatalna iluzja, gówniana fatamorgana.
|
|
 |
|
żałuję, że nie odeszłam, gdy byłam jeszcze silna.
|
|
 |
piję tylko 3 razy w roku:
sylwester, urodziny i kiedy się da.
|
|
 |
Zależy mi na innych ludziach, tylko nie potrafię niekiedy ocenić kto przyjacielem, a kto wrogiem. Poza tym mam silne zaburzenia pamięci i nie pojmuję, dlaczego nagle inni przestają się do mnie odzywać.
|
|
 |
nie chcesz to nie pisz, nie dzwoń, nie przychodź, ale później nie zdziw się jak mnie już nie będzie.
|
|
|
|