 |
to dziwne uczucie, gdy ktoś ci mówi o kimś kogo 'znasz', a ty chuja wiesz, kto to. // szeejk
|
|
 |
dałeś mi tą pierdoloną nadzieję, z której i tak nic nie wyszło. / teraz_to_mam_cie_w_dupie
|
|
 |
ale mam lenia. odkąd wróciłam do domu siedzę na kompie. obiad też jadłam na biurku.. książki porozwalane czekają na łóżku, a ja jestem zajęta nim. // szeejk
|
|
 |
szeejk zmieniła status, uhhuuhhuhuhuhuhu ♥
|
|
 |
a teraz odejdę tylko po to, by kiedyś wrócić i rozpierdolić ci życie tak, jak ty zrobiłeś zawodowo mi. // szeejk
|
|
 |
tak kurwa , dzisiaj jestem w stanie powiedzieć Ci w oczy 'jesteś mi obojętny' po czym roześmiać się w głos i odejść rozpoczynając nowy etap w swoim życiu . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
-ale jak zjesz, to do lekcji, a telewizor wyłączymy. - dobrze, będę go wyłanczała - wyłączała - każdy wyłancza jak chce. // tak, siostro. kocham cię. // szeejk. ♥
|
|
 |
OOOOOOOOOOOOOOOOO. ZNOWU ŻYJĘ. ♥
|
|
 |
no to MELANŻ. AHHAAHHAAH. kto wbija? : >
|
|
 |
|
chciałabym spojrzeć w lustro i dostrzec tą dziewczynę sprzed paru lat. mała blondynka z błękitnymi oczkami, kolorową sukienką w kwiatki i białymi sandałkami, trzymająca za rękę ukochana mamę i marząca o pysznymi obiedzie tuż po wizycie w przedszkolu. słodka dziewczynka z porywającym uśmiechem, która nie miała pojęcia o życiu. drobne stworzenie, które unikało mężczyzn w szerokich spodniach, z piwem i papierosem w ręku. maleńki skarb rodziców, który był na wagę złota, a z biegiem czasu powoli zaczął tracić swoją szlachetną wartość. [ yezoo ]
|
|
|
|