 |
Po długich rozmowach z sercem, zgodnie postanowiliśmy pozdrowić cię środkowym palcem, frajerze.
|
|
 |
Ciekawe co by było, gdybym Cię wtedy nie poznała.
|
|
 |
- przynieś Pana Tadeusza. - film czy książkę ? - wódkę, kurwa !
|
|
 |
A jednak przy każdej niepewności tkwi odrobina nadziei, z której nie potrafisz zrezygnować.
|
|
 |
i przychodzi w koncu taki moment, kiedy rozumiesz, że to nie ma sensu. a tak naprawdę nigdy go nie miało. to było tylko chore wyobrażenie zatrutej miłości.
|
|
 |
Twoje wady uważam za zalety. To chyba oznacza, że Cię kocham.
|
|
|
|