 |
|
-chciałabyś z nim być? -już mówiłam, że nie lubię retorycznych pytań.
|
|
 |
|
taka mała pierdoła, a przynosi tyle radości. :*
|
|
 |
|
-zakochałaś się w nim? -nie...jeszcze nie.
|
|
 |
|
widziałam go. nasze spojrzenia się spotkały. patrzył na mnie dokładnie tak, jak tamtej nocy. nigdy nie zapomnę koloru jego oczu i tego pięknego złudzenia miłości wypisanego w nich. tak staliśmy naprzeciw siebie i nagle poczułam, że moje serce przyśpieszyło, zaburzając wystukiwanie spokojnego rytmu. wszystkie tamte wydarzenia pojawiły się przed moimi oczami. pojawił się też dylemat- 'przypier.dolić mu w ryj czy w jaja?'
|
|
 |
|
-dlaczego cała się trzęsę na jego widok? dlaczego serce zaczyna szybciej bić, ilekroć zobaczę, jak się uśmiecha? dlaczego łudzę się, że coś z tego będzie, skoro już próbowałam i jednak nie wyszło? -widocznie za bardzo go kochasz.
|
|
 |
|
i nawet smak naleśników przypominał jej wspólne chwile, pomimo tego, że ich nigdy razem nie jedli...
|
|
 |
|
mówią, że gdy Bóg chce nas ukarać, to spełnia nasze marzenia. więc jak bardzo mam być niegrzeczna, żebyś w końcu był mój? ♥
|
|
 |
|
-płakałaś wtedy? -no. w takich sytuacjach nie wypada skakać z radości.
|
|
 |
|
i jeśli to nie problem, to proszę, żebyś był. ♥
|
|
 |
|
takie pytanie: chciałbyś widzieć w moich oczach swoje odbicie? wplatać dłonie w moje włosy? dostrzegać diamenty w szczerym uśmiechu? będę należeć tylko do ciebie i bezustannie przytulać cię, jako powód uznając to, że jesteś. będę zawsze przy tobie, a mój uśmiech dostrzeżesz przechodząc koło mnie z miłością wypisaną w oczach. chcesz tego? jeśli tak, to mnie pokochaj. ♥
|
|
 |
|
Przed siebie, zbyt pewnie
znowu próbuję oszukać los
za szybko wciąż biegnę
chcę jak najwięcej od życia wziąć...
|
|
 |
|
..uwielbiam jak wypełniasz moje dni !♥
|
|
|
|