 |
przepraszam że tak wyszło, znowu nie mówisz nic, tak między nami ucichło więc może lepiej krzycz, a jeszcze wczoraj było pięknie, więc co sie stało dziś?
|
|
 |
śnie mój sen, sen na jawie. pozostanę w nim tak długo, jak tylko potrafię
|
|
 |
niedawno byliśmy dziećmi a świat był piękny, potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy
|
|
 |
pokusy jak naboje, potrafią zabić szczęście
|
|
 |
nie mam schizofrenii, a często słyszę głosy,
zbyt wiele kłamstw, zmarnowanych szans,
dosyć
|
|
 |
zwiń niepokój w bletki, ciężki czas zmień w lekki.
|
|
 |
nie jestem ideałem i dobrze wiem to, że rzadko się starałam, zmienić to nasz piekło, ale w tym jego piękno, że mimo wszystko potrafimy to poskładać, tylko po to by być blisko.
|
|
 |
czekam na cud, w którym moja osoba wkócu wypierdoli cie z mojego serca.
|
|
 |
to wspaniałe uczucie, kiedy dostajesz od niego wiadomośc, jedną jedyną wiadomośc i tęsknota juz nie ma zaczenia. zyjesz tym że za tydzien już przyjedzie, i wyściskasz go za wszystkie czasy, za ten czas przez który jeszcze go nie znałaś!
|
|
 |
wierzę, że kiedyś przez to co przezywam stanę na szczycie mojej góry doświadczen i przechodzącego przez trud dzieciństwa, z wielką dumą i powiem 'tak jest, wygrałam przeszłam przez to wszystko' i to będzie największe zwycięstwo w moim życiu.
|
|
 |
tak naprawdę jestem zwykłą dziewczynką, mam rude włosy, bladą twarz, 167 wzrostu niezaciekawą osobę, która czasami przekracza granicę, totalny mętlik w głowie i rozjebane serce na pół, bo tak bardzo mi go brakuje.
|
|
 |
to jest kilkaset słów, kilkaset prawd, które opowiadam Tobie, prawdy szczypta w każdym słowie, które puszczam w obieg
|
|
|
|