 |
Słuchaj tego teraz, bo wpadłem po uszy a uczucie, tego nikt nie zagłuszy, po prostu mówię co myślę, serio jesteś jedną gwiazdą.
|
|
 |
gramy w przyjaźn damsko-męską? wygrywa ten kto sie nie zakocha..
|
|
 |
Wiem jak smakuje gorycz samotności, a ta matura to podobno miał być egzamin dojrzałości
|
|
 |
Nie chcę unikać Ciebie kochanie jak psów, mam swoje zdanie, kiedyś znajdziemy siebie nawzajem, stawiam na to parę stów
|
|
 |
Wiesz o co chodzi jeśli czaisz ten klimat, tu gdzie rutyna zabija tak samo jak heroina, a nawet jeśli masz jakiś tam plan na życie, to go pierdol, i tak nie będziesz nigdy sam na szczycie.
|
|
 |
Czas płynie tak jak Nas na Illmaticu, więc daję do bitu wokal i nie sklejam czasowników. Ty stoisz w miejscu i wspominasz o Magiku, mówisz o swoich płytach nie wypuszczając nawet skitu. Poeta z ławki? Chyba z ksywki, rzucam takie wersy, ze trzymasz je w zębach jak freezby
|
|
 |
Wierzę, że już ciągle będziesz, inni zazdrościć mi będą, podczas kiedy ja za rękę będę mocno Ciebie trzymać.
|
|
 |
Szczęśliwe dzieciństwo - pół na pół, mama wszystko by dla mnie dała, ojciec chuj.
|
|
 |
trzeba przezyc mnóstwo sprzeczek, mnóstwo kłótni, mnóstwo niedomówień, mnóstwo bredni wygadanych po pijaku albo pod wpływem emocji, mnóstwo ignorowania, kłamstw 'gdy naprawde trzeba' by zrozumiec jak mocno się kocha.
|
|
 |
Proszę, zrozum, że nie bawię się w rap, w tekstach słyszysz mnie tyle ile sam jestem wart
|
|
 |
I nawet jeśli ten rap przysłoni wszystko, to pozwól kropli z oka spłynąć, się rozprysnąć, i spójrz na świat, niezdeformowane piękno - nie płacz, nie jesteś druga, tylko ten rap był pierwszą miłością
|
|
 |
Nie chcę stracić smaku, a świat ześle rutynę, dzisiaj ćpaj ze mną życie, kiedyś załóż rodzinę.
|
|
|
|