 |
a w moich myslał tylko ty i ja, ej kocham cię
|
|
 |
nie mogę i nigdy nie mogłam zrozumiec i pogodzic sie z tym, że on odemnie woli jakieś pucowate jebane dziwki, niewiem co on w nich widzi, kurwa czego akurat ja musiałam pokochac takiego człowieka?
|
|
 |
czuje że wszystko co najlepsze już mnie minęło..
|
|
 |
wiem, że ludzie są różni, a ja często uogólniam.
|
|
 |
nie wiem jak tak można, ale widocznie można..
|
|
 |
kocham ten stan, kiedy wpadam na chatę totalnie zajebana po czym wypierdalam zajebistego orła na samym progu, wtedy przychodzi mama i sie pyta czego sie tak tłuke a ja odpowiadam że poprostu sie potknełam o próg.
|
|
 |
to jest początek końca, jesli sie troche wysilisz dotkniesz słońca
|
|
 |
bo to Polska, nie elegancja Francja
|
|
 |
wiesz, że pieprze tych wszystkich moich pseudo znajomych, przejechałem się na nich teraz to się uśmiejesz, jeden twierdził że co dzień pił za moją nadzieje.
|
|
 |
czuję się dziś lepiej, niż kiedykolwiek przedtem
|
|
 |
czuję się poddajesz, tak jak Tobie brak mi tchu..
|
|
|
|