 |
uwolnić się od hipochondrii
od błędnych wyobrażeń tych co nawet
zakładają, że szczęście jest możliwe tylko razem
|
|
 |
coraz częściej gubię się w przekonaniach
przez to zwalniam, czuję presję, która mnie dogania.
|
|
 |
nie pierwszy raz przyglądam się życiu jak przemija,
stojąc obok gorączkowo sam się przeklinam
|
|
 |
chcę w Twoje serce trafiać ciągle wierzę i się staram
|
|
 |
w lojalnym gronie zawsze damy rade, w tej grupie wykluczam zdradę
|
|
 |
no dalej, udawajmy - bo tak przecież kurwa najłatwiej
|
|
 |
Betonowy las jara się jak pochodnia.
Rytmu trans to nasze paliwo co dnia
|
|
 |
Czasem marzę by móc czytać cudze myśli, w parze z tym mówi mi instynkt, że nie wszyscy są czyści
|
|
 |
Kolejny wozi się ze szlaufem.
Ogólnie perwa, choć mama mówiła „synku weź nie tykaj ścierwa”
|
|
 |
pomóż mi uciec do krainy szczęścia, bądźmy tam sami, tylko ja i Ty, Ty i ja i wszystko, co mamy
|
|
|
|