 |
|
.` Ile można cierpieć? Czy w końcu nie może być dobrze? Czy nie mogę być szczęśliwa, tak po prostu bez Ciebie..
|
|
 |
|
.` Przepraszam , że często przeklinam , że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . Przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca . Przepraszam , że mi tak cholernie na Tobie zależy i przepraszam Cię że kocham.
|
|
  |
|
nigdy nie chciałam być mniej ważna niż koledzy.
|
|
  |
|
trzymając się mocno za ręce, stawiając powoli małe kroki zdobędziemy wszystko. dojdziemy najdalej.
|
|
  |
|
w twoich ramionach zamyka się mój świat, w nich czuję się najbezpieczniej,
|
|
  |
|
siedzieliśmy na ławce. poprosiłeś, bym na ciebie spojrzała. nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego, co działo się wtedy wewnątrz mnie. serce prawie stanęło, w sekundzie zakręciło mi się w głowie. zaczęły drżeć mi wargi, delikatnie pociły się ręce. policzki oblał delikatny, niewidoczny dla ciebie rumieniec. płonęłam. kiedy w końcu na ciebie spojrzałam, zobaczyłeś w moich oczach strach, przerażenie, zmieszanie. pamiętam to jak dziś, nazwałeś mnie wtedy wstydziochem. wtedy pojawił się delikatny uśmiech. wtedy już wiedziałam, że nie muszę się niczego obawiać. że właśnie kończy się nasza przyjaźń. złapałeś mnie za drżącą z podniecenia dłoń, przyciągnąłeś stanowczym ruchem do siebie. delikatnie pocałowałeś w czoło. nie zdążyłam nic powiedzieć, ledwo uchyliłam usta. przytknąłeś do nich palec, mówiąc, że też mnie kochasz i, że od dziś jestem tylko i wyłącznie twoim maleńkim wstydziochem.
|
|
  |
|
gdzie się podziały pary kochające siebie za nic, teraz bezinteresownie ktoś Cię może tylko zranić.
|
|
  |
|
tak bardzo chciałabym zasłużyć na twoją miłość.
|
|
 |
|
.` Pamiętasz jak pisałeś mi, że to nie wyjdzie? nigdy nie porzuciłam marzeń, dziś jesteś przy mnie, bo nigdy nie zwątpiłam
|
|
  |
|
nie wierzę w to, że już mnie nie chcesz. nie wierzę w to, że czujesz tak jak mówisz. wiem, czuję to, że nadal jestem dla Ciebie najważniejsza, tylko twoja duma nie pozwala ci się do tego przyznać.
|
|
  |
|
pokaż mi to czego jeszcze nie widziałam. pokaż coś, co będzie tylko widoczne dla mnie.
|
|
  |
|
to twoja miłość daje mi tyle siły, że jestem w stanie dokonywać rzeczy niemożliwych,
|
|
|
|