 |
Wybierz go i spróbuj traktować mnie jako kogoś: kto nie jest ważny, kto nie ma wstępu do Twojego życia, kto by za ciebie nie zabił, kto nie może się odezwać, kto nie planował wspólnej przyszłości, kto nie modli się o Twoje zdrowie codziennie, kto nie cieszy się jak debil kiedy cię widzi, kto oddałby za ciebie życie, kto nie jest słaby, kto cię nie potrzebuje, kto nie daje ci poczucia bezpieczeństwa, kto nie marzy o Twojej miłości, kto nie chciał mieć z tobą dzieci, kto cię nie kocha, Jeśli w to uwierzysz będzie dla ciebie lepiej, Powody? Bądź szczęśliwa, Przeze mnie umrzesz, Kocham cię nad życie i chcę twojego dobra, Będzie dla ciebie lepszy, Jestem słaby. / maxsentymentalny
|
|
 |
Nie znasz mnie, więc nie oceniaj, Twoje słowa? Szanuję, ale wybacz, nic nie zmieniasz. / maxsentymentalny
|
|
 |
Siedzieliśmy na mostku, Dookoła na plaży wiele osób, ale na nim byliśmy sami, Wiał letni wiatr, który rozwiewał jej włosy, Te wspaniałe blond końcówki delikatnie łaskotały mnie po twarzy, Uśmiechała się lekko i co chwilę zatapiała usta w moich wargach, Złapałem jeden kosmyk i wciągnąłem jej zapach przymykając oczy, Tak pachnie szczęście - pomyślałem, ale powiedziałem z lekkim uśmiechem - Jesteś moja, wiesz? Przytuliła się mocno, a ja mogłem się cieszyć jej bliskością, Idealnie pasowała do moich ramion, Byłem dla niej wykuty w skale wieczności - wiecznej miłości, Jej szept wyciągnął mnie z zamyślenia - Moje szczęście - szeptała, a ja odpowiadałem - Tylko Twoje, już zawsze, Fajnie było czuć ją blisko, Dużo wtedy spacerowaliśmy, a ja czułem, że tak mogłoby być wiecznie, a mi nigdy by się nie znudziło, Wspólne plany i marzenia okazały się być tylko moimi. To naprawdę zabolało. Zrozumiałem dopiero niedawno, że tak jest lepiej. / maxsentymentalny
|
|
 |
"Skurwiel, kutas, gnojek, idiota, dupek, fiut, menda." Nazywajcie mnie jak chcecie, lata mi to. I tak jestem kimś dużo lepszym niż możecie oczekawiać po każdym innym. Bo kiedy się do mnie kleicie, a ja was odpycham, nie jestem w porządku tylko wobec swojej dziewczyny - jestem w porządku wobec samego siebie. I chcecie być sukami, które kleją się do zajętego? Wyświadczam wam w chuj przysługę. Lubicie skurwieli, jestem nim wobec każdej. Taki mam sposób bycia, tego się nauczyłem. Zawsze mam rację. Wiecie co to zmienia? Miłość do niej. Nie rozumiem dlaczego tak się kłócimy. Niby sobie to jakoś tłumaczę, ale nie wiem kompletnie. / maxsentymentalny
|
|
 |
Mam świadomość, że był dla Ciebie idealny, najlepszy, był wszystkim czego ci potrzeba, Bo kiedy mówisz o nim jesteś jakby bardziej zadowolona z własnych słów, Może właśnie lepiej brzmią, kiedy mówi się o kimś, kto jest dla nas tak wspaniały, Wiem doskonale, że mogę cię stracić, bo to twoja bratnia dusza, Nie mogę się do niego porównywać, bo jestem dużo gorszy i będę musiał żyć ze świadomością, że nie dorastam mu do pięt, Na początku uważałaś,że jesteśmy podobni, Chyba cholernie cię zawiodłem pod tym względem, Nie jestem nawet w 1% tak dobry jak sądziłaś, Mam tylko nadzieję, że będę mógł sprawiać, że będzie dobrze, że będziesz szczęśliwa, bo tylko to się dla mnie liczy. / maxsentymentalny
|
|
 |
Nie porównuj się do niej, była zupełnie inna, Kochałem ją, ale teraz kocham ciebie, wcale nie chcę żebyś była jak ona. / maxsentymentalny
|
|
 |
popatrz w rozbite szkło,życie to przeznaczenie.
|
|
 |
Uwielbiam wracać do domu, na ciele wciąż czuć Jego pocałunki i pachnieć Nim, jestem tego pewna kocham Go !
|
|
 |
Grasz na moich uczuciach, jak nikt inny. Niby jesteś, a jednak Cię nie ma. Odezwiesz się raz na jakiś czas i tyle. Nie ma już tych całonocnych rozmów, po których ciężko było rano wstać, ale po których robiło się jakoś lżej na duszy. Nie ma już tych głupich rozmów o byle czym. Teraz ja mam swój świat, a Ty swój. Trochę przykre, że dwóch ludzi, których niegdyś tak dużo łączyło, teraz zachowują się, jakby byli dla siebie zupełnie obcy.
|
|
 |
Nie czuj przykrości z powodu kogoś,kto cie odrzucił.To jemu powinno
być przykro,bo olał kogoś,na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
|
|
 |
Uśmiechałeś się i wtedy miałam już całkowitą pewność,
że my to tak na poważnie i tak na zawsze
|
|
|
|