 |
mam swoją bajkę nie staraj się zrozumieć, mam swoją gadkę flow szorstki jak pumeks
|
|
 |
i my na ławkach na słuchawkach co najlepsze, jeśli nie słuchałeś rapu słyszałeś "synu jeb się" inne podejście, inne priorytety ale zawsze chodziło o zabawę, nie zaprzeczysz.
|
|
 |
miejska młodzież rap, czapeczki na bakier, jarało się z lufek rzadko kto zawijał w papier.
|
|
 |
trzymaj z dala się od głupot zachowaj pełen luz, tutaj niejednemu dragsy z wódą zżarły mózg. człowiek kruchy jest jak chrust i każdy czasami pęka to podstawą jest uczenie się na własnych błędach.
|
|
 |
byłem błaznującym szczylem nie siedziałem w bibliotece, moja mama żartowała ,że mam odporność na wiedzę.
|
|
 |
szlachta nie była dziś w szkole ;> i nie idzie do końca lutego ;>
|
|
 |
kurwa czy tylko ja spałam dziś coś w okolicach 3h?! zapierdol konkretny, szkoda tych ferii no ale, pesymistyczny klimat się powoli zawija ;>
|
|
 |
uważaj dzieciak w co się kurwa mieszasz, amfetamina działa jak pieprzony przyśpieszacz...
|
|
 |
szukasz miłości tam gdzie miłość to głównie słowo.
|
|
 |
stare rany nie rdzewieją chociaż ich nie rozdrapuję, rozumiesz? przeszłość z nikim się nie mija, czasem prościej zapominać by móc wziąć ten drugi oddech, bo czas mija, błędy uczą i odwrotnie.
|
|
|
|