 |
Brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
|
|
 |
Dziwię się ludziom, którzy jeszcze mają siłę walczyć o uczucia i miłość.
|
|
 |
Stwórca, mojego uczucia. Morderca, moich nadziei..
|
|
 |
Fałszywym ludziom ręki nie podaję. Wiec odejdź dziewczynko zanim ci wyjebie.
|
|
 |
ie mam zamiaru z Tobą rywalizować, bo rozpierdalam Cię na starcie, dziwko.
|
|
 |
To moje życie, takie je pozostaw. Nie osądzaj bez podstaw, nienawiść na bok odstaw .
|
|
 |
odszedł. i nie wróci. ale to nic, ja poczekam. kiedyś zauważy swój błąd.
|
|
 |
Wiem że jestem inna, czuję to po sobie , nawet tok myślenia mam inny.
|
|
 |
Czasami żadne słowa nie są w stanie odzwierciedlić tego co czuje, więc na darmo pytasz co mi jest .
|
|
 |
głupota mnie przeraża, ale przeraża mnie tylko u innych ludzi, gdyż do swojej już się przyzwyczaiłam.
|
|
 |
Archiwum po brzegi zapełnione wygasłą już miłością.
|
|
 |
Nie módl się za mnie. Módl się za moich wrogów, ziomuś. [Pih¦]
|
|
|
|