 |
Czasem chce się coś komuś powiedzieć, ale zwleka się zbyt długo, a potem jest już za późno.
|
|
 |
Zapewne , gdybym napisała , że leżę w szpitalu w krytycznym stanie , ty i tak odpisałbyś mi 'aha'
|
|
 |
Wszystkim się wydaje, że tylko delikatne, słabe kobiety potrzebują silnych mężczyzn. Brednie. Chciałabym poznać kogoś o silniejszym charakterze od mojego. Kogo nie zdominuję. Kogoś kto nie będzie mnie pytał o zdanie, kto powie mi, że będzie tak jak on chce i już. Faceta który szybciej wyniesie mnie na rękach z domu niż pozwoli mi w nim siedzieć. Kogoś kto zdejmie ze mnie obowiązek decydowania o wszystkim. Mężczyznę który powie 'Jesteś MOJĄ kobietą'. A ja po prostu będę.
|
|
 |
Choć raz w życiu postaw na swoim. Niech wszyscy zobaczą, że Ty też potrafisz walczyć o to, co Ci się należy i sięgać po to, co niemożliwe dla innych.
|
|
 |
Nie odkładaj nikogo na później. Nigdy nie wiesz, kiedy widzisz kogoś ostatni raz.
|
|
 |
U boku kogoś, przy kim nie będę się bać starości. Tak... Tego pragnę.
|
|
 |
Czasami wystarczy tylko, że usiądziesz obok i potrzymasz mnie za dłoń...
Czasami wystarczy tylko, że usiądziesz obok i obdarujesz mnie uśmiechem...
Czasami wystarczy tylko, że usiądziesz obok i po prostu będziesz milczał...
I wcale nie musisz zanosić się płaczem. Mówić jak mi współczujesz, jak bardzo jest Ci przykro. Wystarczy byś był. Nic więcej.
|
|
 |
Z kimś... z kim, każdego dnia, na nowo będziemy uczyć się oddychać.
|
|
 |
Tamtego poranka nie chciałam się z Tobą żegnać. Nadal nie chcę. I tylko dlatego, że pożegnałam Cię już oficjalnie - dla świata oraz Twojej podświadomości, nie żegnam Cię tu, w sercu, podświadomie łaknąc choć jednego grama Twojej obecności.
|
|
 |
Utrzymujemy się na tej cienkiej granicy przyzwoitości doskonale świadomi tego, że kolejny krok może wszystko rozsypać, może wywołać tu burzę, może doprowadzić do zdarzeń, zmian w relacjach, których oboje nie chcemy, oboje się boimy. I wiemy, że to wszystko - każdy oddech, ruch i myśli idą w niewłaściwym kierunku, jeśli to ma się skończyć spokojnie, lecz brniemy w to, bo zachcianki naszych serc oraz ciał mają swój kierunek. I prawdopodobnie popełniamy jeden z większych błędów naszego życia, lecz jest tak cudownie, tak idealnie, że jeśli to ma wyglądać za każdym razem w ten sposób to chcę więcej, dużo więcej i Ciebie, Ciebie ciągle. Chodź tu już. Przysuń się bliżej i na tę chwilę zapomnijmy o moralności, być może potem będzie łatwiej się pożegnać.
|
|
 |
Zobaczywszy, spodobawszy, polubiwszy, zakochawszy.
|
|
 |
Ile można cierpieć przez jednego człowieka?
|
|
|
|