|
czuję to pod skórą, że u Ciebie nie jest spoko.
|
|
|
|
Patrzę na siebie z perspektywy czterech miesięcy wstecz i zdaje mi się, że to wszystko działo się lata temu, że przez ten czas dostałam pierwszych zmarszczek, przeszłam menopauzę i zaczęłam mieć problemy z kręgosłupem, patrzę na siebie i nie potrafię wytłumaczyć co sprawia, że z każdym dniem codzienność przytłacza mnie coraz bardziej.
|
|
|
|
Definicja przyjaźni? Według mnie to częste kłótnie, szczere rozmowy,
łzy a potem powrót do rzeczywistości i wybaczenie osobie do której masz pełne zaufanie,
i możesz jej o wszystkim powiedzieć.
|
|
|
Obiecuję Ci , że kiedy za parę lat się spotkamy , miniemy się bez słowa , a ty pomyślisz : '' Kurwa , ale byłem głupi . ''
|
|
|
Poznajesz nowych przyjaciół, ale starasz się nie zapominać o starych. Podróżujesz w nowe, przepiękne miejsca, jednak wciąż masz to jedno wyjątkowe, które nazywasz domem. Patrzysz, jak ludzie wokół ciebie się zmieniają, a ty czujesz się wciąż tą samą osobą. W którymś momencie zaczynasz rozumieć, że przeszłość pozostanie przeszłością, wspomnień nie da się zastąpić innymi, a gdy ktoś nas opuszcza, nie zawsze później wraca...'
|
|
|
nieważne co mówisz i jak postępujesz, już zawsze będziesz należał do niej. / smacker_
|
|
|
milczę, bo nie chcę go znowu w to wciągać. bezpieczniej będzie, jeśli zachowam ten dystans. bo doskonale znam ten ból, kiedy ktoś mocno jest, a potem nagle znika. / smacker_
|
|
|
rozbierz mnie z mojej moralności, pozbaw poczucia winy, usuń z mojego serca wahanie, lub pokochaj taką, jaką jestem. / smacker_
|
|
|
gdy spytają, czy się znamy, odpowiadaj to samo co ja, że jesteśmy mniej więcej na "cześć" i niech nie wiedzą, że za siebie oddalibyśmy wszystko. / smacker_
|
|
|
i chyba nie zaprzeczysz, jeśli stwierdzę, że mogłabym cię mieć, gdybym tylko jakoś konkretniej się postarała. gdybym napisała, zaczepiła, poprosiła o spotkanie. a potem sprawiłabym, że oszalejesz na moim punkcie. ale to tak nie działa kotek, to nie ja mam się starać. / smacker_
|
|
|
wiedział, jak kocham tę piosenkę. wiedział, że mogłam słuchać jej całymi dniami. nie potrzebowałam tam perkusji, zajebistego wokalu, nic. tylko ciche brzmienie gitary i ta melodia. i zagrał to celowo, wiem. nie wiem czy chciał sprawić mi ból, przyjemność, czy przeprosić na swój sposób. wiem tylko, że gdy po otwarciu oczu po ostatnim takcie spojrzał prosto na mnie.jak kiedyś. jak zawsze. / smacker_
|
|
|
|