głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika notosruuu

To nie tak  że nie lubię ludzi. Zwyczajnie nie chce mi się poświęcać swojego idealnego podejścia do życia dla killku chwil nic nie wartej konwersacji.

terrorkaxxcs dodano: 23 luty 2016

To nie tak, że nie lubię ludzi. Zwyczajnie nie chce mi się poświęcać swojego idealnego podejścia do życia dla killku chwil nic nie wartej konwersacji.

Zostaniesz moją żoną. Ja cię nie pytam  ja ci to oświadczam.

terrorkaxxcs dodano: 23 luty 2016

Zostaniesz moją żoną. Ja cię nie pytam, ja ci to oświadczam.

kochałam. tyle że nie odwzajemniałeś.starałam się  tyle że ty o mnie zapomniałeś.

terrorkaxxcs dodano: 23 luty 2016

kochałam. tyle,że nie odwzajemniałeś.starałam się, tyle że ty o mnie zapomniałeś.

wróciłam. tyle że nie czekałeś.

terrorkaxxcs dodano: 23 luty 2016

wróciłam. tyle,że nie czekałeś.

Nieaktywny rozum. Zawsze aktywne serce

terrorkaxxcs dodano: 23 luty 2016

Nieaktywny rozum. Zawsze aktywne serce;

Zastanów się co powiesz  zanim zmiażdżę Cię prawdą.

terrorkaxxcs dodano: 23 luty 2016

Zastanów się co powiesz, zanim zmiażdżę Cię prawdą.

Ja jestem po tej stronie. Ty po drugiej .Po drugiej stronie tej wielkiej góry. Ta góra to ona.

terrorkaxxcs dodano: 23 luty 2016

Ja jestem po tej stronie. Ty po drugiej .Po drugiej stronie tej wielkiej góry. Ta góra to ona.

Jak masz trzymać mnie za rękę   to mocno i pewnie a nie tak  że ja przy pierwszym zakręcie się wypierd lam.

terrorkaxxcs dodano: 23 luty 2016

Jak masz trzymać mnie za rękę , to mocno i pewnie,a nie tak, że ja przy pierwszym zakręcie się wypierd*lam.

Zabierz mnie na bezpieczny ląd. Gdzieś  gdzie będę mogła leżeć na Twojej klatce piersiowej słuchając jak bije Twoje serce i jednocześnie spokojnie zamknąć oczy  wiedząc że jutro również będziesz przy mnie.

terrorkaxxcs dodano: 23 luty 2016

Zabierz mnie na bezpieczny ląd. Gdzieś, gdzie będę mogła leżeć na Twojej klatce piersiowej słuchając jak bije Twoje serce i jednocześnie spokojnie zamknąć oczy, wiedząc że jutro również będziesz przy mnie.

Chcę pokazać Ci świat  w którym damy sobie radę ze wszystkim.

terrorkaxxcs dodano: 23 luty 2016

Chcę pokazać Ci świat, w którym damy sobie radę ze wszystkim.

Niby istniejesz. Spoglądasz na mnie ukradkiem. Wiem  że istniejesz. Uśmiechasz się jakby niezauważalnie. Czuję  że wiesz iż ja istnieję. Dotykasz  niby przypadkiem i już wiemy  że istniejemy.

terrorkaxxcs dodano: 23 luty 2016

Niby istniejesz. Spoglądasz na mnie ukradkiem. Wiem, że istniejesz. Uśmiechasz się jakby niezauważalnie. Czuję, że wiesz iż ja istnieję. Dotykasz- niby przypadkiem i już wiemy, że istniejemy.

 cz15  Cały tydzień minął jakoś przyjemnie.W międzyczasie spotykaliśmy się z Robertem na kolejnych randkach i przyznam  że imponował mi coraz bardziej. Potrafił odgadnąć moje myśli  zanim pojawiły się w mojej głowie. Tak  jakbyśmy się znali od lat. –I o czym tak myślisz.? – zapytał leżąc wygodnie na kanapie u mnie w domu. No przecież. On zawsze potrafi zgadnąć w jakim jestem stanie. – O niczym –skłamałam. Robiłam właśnie nasze ulubione danie kurczaka z warzywami. –Pyszne  pozwól  że w ramach odpłaty za ten obiadek ja stawiam lody. – Ok. Poczekaj  wezmę tylko bluzę –wstałam i ruszyłam do swojego pokoju. Na biurku leżał jego telefon  wibrował znak   ze ktoś dzwoni. „odebrac   nie odbierać” –odbiorę pomyślałam i od razu  skarciłam się w duchu za ten pomysł...

terrorkaxxcs dodano: 23 luty 2016

[cz15] Cały tydzień minął jakoś przyjemnie.W międzyczasie spotykaliśmy się z Robertem na kolejnych randkach i przyznam, że imponował mi coraz bardziej. Potrafił odgadnąć moje myśli, zanim pojawiły się w mojej głowie. Tak, jakbyśmy się znali od lat. –I o czym tak myślisz.? – zapytał leżąc wygodnie na kanapie u mnie w domu. No przecież. On zawsze potrafi zgadnąć w jakim jestem stanie. – O niczym –skłamałam. Robiłam właśnie nasze ulubione danie kurczaka z warzywami. –Pyszne, pozwól, że w ramach odpłaty za ten obiadek ja stawiam lody. – Ok. Poczekaj ,wezmę tylko bluzę –wstałam i ruszyłam do swojego pokoju. Na biurku leżał jego telefon, wibrował-znak , ze ktoś dzwoni. „odebrac , nie odbierać” –odbiorę-pomyślałam i od razu skarciłam się w duchu za ten pomysł...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć