 |
gdybym umiał się cieszyć, powiedziałbym, że wspaniale jest, ale nie, przecież coś tu nie gra, sen, udało się go znowu przegnać, pamiętam ten dzień, uśmiechała się do mnie i obawiam się, że czekała na cokolwiek. "ludzie boją się uczuć" mówiła ona, powtarzała, jakby chciała mnie przekonać, że strach nie musi mi wiązać nóg, ale to tylko alkohol wtedy je wiązać mógł, zaczęła płakać, ja nie mogłem tego pojąć, każde poszło inną drogą - ona chciałaby pójść moją, problem w tym, że wtedy chlałem mała i nie pamiętam, czy w ogóle istniałaś
|
|
 |
są ludzie, którzy milczą, najczęściej w towarzystwie. nic nie mówią, tylko patrzą, słuchają i analizują. potrafią wyłapać najistotniejsze szczegóły. posiadają ogromną amunicję wiedzy tylko przez to, że milczą.
|
|
 |
przestań ciągle gadać " chcę, żeby te wakacje były jak najlepsze" tylko zacznij działać.
|
|
 |
tutaj masz wszystko, od dziwek po dragi świata, możesz ćpać, pić, ruchać, bakać, potem wracasz
|
|
 |
Im overboard and I need your love, pull me up, I cant swim on my own, its to much..feels like Im drowning without your love so throw yourself out to me, my life saver
|
|
 |
hey babe, it's me, I just wanted to call to tell you that i love you so so so so much, just wanted to let you know that you are my prince, you are worthy of all of the love in the world, you are the love of my life.
|
|
 |
I think I'll miss you forever, like the stars miss the sun in the morning sky.
|
|
 |
boję się że już nigdy przy nikim nie poczuję się tak dobrze jak przy Tobie.
|
|
 |
i nawet jeśli wielu ludzi na moim miejscu skakałoby ze szczęścia, cholera, jakie to wszystko ma znaczenie bez ciebie.
|
|
 |
dlaczego nie może być po prostu dobrze? przecież na pewno nie zostaliśmy stworzeni do rozpaczy, nie przyszliśmy na świat, żeby cierpieć, nie żyjemy dla bólu, nie jesteśmy przeznaczenie do porażki, do wiecznych niepowodzeń, błędów, żalu. przecież wszystko mogłoby się ułożyć, nasze istnienie ma być światełkiem w tunelu, kroplą radości, nadzieją, nie czarną kałużą beznadziei.
|
|
 |
umieramy, oboje i nawet jeśli tego nie zauważasz na co dzień, to z każdym oddechem jesteś coraz słabsi i zmęczeni. samotność powoli nas usypia. bez siebie usychamy i tracimy bezpowrotnie to wszystko, co moglibyśmy mieć, gdybyśmy byli choć krok bliżej siebie.
|
|
|
|