 |
nie umiem już bez ciebie, nic więcej nie muszę dodawać.
|
|
 |
nie ma nic, zupełnie nic.
|
|
 |
nawet dzisiejszy dzień, mógłby być ostatnim mojego życia, jeśli tylko mogłabym go spędzić przy tobie.
|
|
 |
nienawidzę budzić się w kulminacyjnym momencie snu, nienawidzę. Na siłę zamykam oczy i próbuję przypomnieć sobie ostatnią scenę, słowa, które padły z Twoich ust. Wymyślam swoje zakończenie, tak by wszystko było idealne. chociaż tu - we śnie.
|
|
 |
przejmij inicjatywę, zrób ten pierwszy krok. może się to okazać najlepszą decyzją w Twoim życiu.
|
|
 |
co by się nie działo całą energię kierować na nią /małpa
|
|
 |
pamiętam, jak ślepa byłam, gdy patrzyłeś w moje oczy.
|
|
 |
kobiety tak naprawdę nigdy nie są smutne bez powodu. zawsze jest jakiś jebany powód. najczęściej taki na dwóch nogach.
|
|
 |
niczym w kalendarzu daty tak szybko zmieniają się moje nastroje, Ty pytasz: co jest? co jest? a trzeba mnie złożyć od nowa, część po części jak klocki, pozszywać do kupy.. tylko Ty możesz temu zaradzić, poukładaj mnie kawałek po kawałeczku, poukładaj mnie, proszę
|
|
 |
same bed, but it feels just a little bit bigger now..
|
|
 |
although it hurts I'll be the first to say that I was wrong, oh, I know I'm probably much too late to try and apologize for my mistakes, but I just want you to know ....... I hope he buys you flowers, I hope he holds your hand, give you all his hours when he has the chance, take you to every party cause I remember how much you loved to dance.. do all the things I should have done when I was your man!
|
|
|
|