|
patrzę w oczy ojca, widzę w nich ból jeszcze, wiem, że starsze oczy widziały już full nieszczęść..
|
|
|
między mną a Tobą, szukam więzi, wciąż, nieustannie i bez przerwy lecz nerwy.. przez nie czuję się jak pies na uwięzi i zamiast być w czymś jestem tylko pomiędzy
|
|
|
lojalność i zdrady, coś jak słońce i deszcz, i nie wiesz, czy jesteś poza tym, kiedy jesteś w niej
|
|
|
and it's hard, the days just seem so dark, the moon, the stars are nothing without you
|
|
|
"Zdarzyłem się Tobie. Ludzie czasem zdarzają się sobie. Oszukujemy się, że mamy nad tym władzę. To nieprawda. Zdarzamy się sobie. Tak. Zdarzyłaś się mi. I boję się, że możesz zdarzyć się komuś innemu."
Robert K. Bloom
|
|
|
“Może ktoś na Nią czeka w domu. Może jest z kimś po prostu umówiona. Może pójdzie dziś z kimś do łóżka. Nie wiem. Nie chcę wiedzieć.(…) Skasowałem Jej numer, ale wciąż znam go na pamięć.”
|
|
|
"Ręce mi odpadają. Nie wiedziałem, że słowa mogą być takie ciężkie."
Markus Zusak, Posłaniec
|
|
|
"Pilnuj się, aby nikt cię nie lekceważył, nie zbywał ani po tobie nie deptał. Powiedz po prostu: Chwileczkę. Jestem warta wszystkiego, kochanie. ”
Maya Angelou
|
|
|
|
Minął już jakiś czas, który pozwolił ci uporządkować w głowie całą przeszłość. Zaczęłaś trochę inne życie, z innymi ludźmi obok, z lepszymi perspektywami, z pewniejszymi nadziejami. Zamknęłaś za sobą drzwi, a później wyrzuciłaś od nich klucz. Nie chcesz już wracać, roztrząsać wszystkiego na nowo. Już wybrałaś, podjęłaś decyzję. Minione lata odeszły w niepamięć. Uśmiechasz się. Poranki stały się przyjemniejsze. Kawa smakuje lepiej. Wszystko stało się inne, piękniejsze. Jesteś weselsza, bynajmniej tak ci się wydaje, bo któregoś dnia trafiasz na kogoś, kto rujnuje wszystko jednym, jakże dotkliwym, a zarazem trafionym w samo sedno pytaniem - dlaczego jesteś nieszczęśliwa? [ yezoo ]
|
|
|
""do siebie miej pretensje" to takie dorosłe."
|
|
|
'Ciągle na tej samej zajawie, ciągle ta sama radocha. Chociaż mniej mnie to śmieszy, to nieźle się bawię.'
|
|
|
It’s you. It’s been you since the moment I met you. It’s you at 2 in the morning or 4 in the afternoon. It’s you when I’m sleeping and studying and eating and laughing. You are everywhere and you are everything
|
|
|
|