 |
Urlop? Jak najbardziej jestem za ;) Kukowo, przybywam ;))/ASs
|
|
 |
Ostatni dzień i tydzień urlopu < 3/ASs
|
|
 |
A 5 miesięcy temu obiecywałeś, że nic Nas już nie rozdzieli i zawsze będziesz przy mnie.../ASs
|
|
 |
Wiem jak to jest. Kiedyś tak blisko, dzisiaj nie wiecie o czym rozmawiać. Boisz się, że ten mur między Wami w końcu będzie zbyt mocny, aby go zburzyć. Widzisz jak ktoś się od Ciebie oddala, dzień po dniu. Każda próba ratowania tego powoduje jeszcze boleśniejszy upadek. Wiesz co najlepiej zrobić? Odpuścić. Pozwolić komuś zobaczyć jak to jest bez Ciebie, dać zatęsknić. Pokazać widmo utraty. Jeśli ktoś zatęskni, wygrałaś. Jeśli nie zatęskni, przegrana byłaś już w tym związku./esperer
|
|
 |
Wracasz do domu i opierasz się o zamknięte przed chwilą drzwi. Dotykasz dłonią swoich ust, uśmiechasz się, bo jeszcze czujesz ten smak. Zdejmujesz ubrania i gdzieś między tym wszystkim pojawia się ten wyjątkowy zapach, ten, który znasz tylko ty. Kładziesz się do łóżka i już wiesz, że czegoś ci brakuje, że w wielu miejsach twojego ciała jest teraz zbyt pusto. Kończysz rozmowę przez telefon, znów ten sam uśmiech i cisza, która uwiera i której być nie powinno. Jeszcze Go nie miałaś, a tak często zaczyna ci Go brakować. Znasz to? Jak nazwać ten stan? Co to za uczucie? [ yezoo ]
|
|
 |
"Ale kocham Cię, kocham, wciąż Cię kocham, kurwa. I nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne..."/ASs
|
|
 |
Po co wracasz nocami w moich snach?/ASs
|
|
 |
To dzień wolny. Obiad ugotowany, pranie się pierze, a teraz bierzemy się za sprzątanie :D Później może z kumplem i jest ok. Sobota - Kukowo. ;) W jakimś stopniu stabilizacja osiągnięta, tylko najgorsze są wieczory, kiedy "ON" puka w mój umysł i wracają wspomnienia, za którymi pojawia się milion myśli i pytań. Boli dalej, ale mam ludzi, którzy wskoczą za mną w ogień. Mam Tych, na których mogę liczyć w każdej chwili. Na pewien sposób jestem szczęśliwa, ale z drugiej strony cholernie mi Go brakuje, mimo tego jak było./ASs
|
|
 |
Wiem, że jesteś kimś kto byłby dla mnie zawsze. Wiem, że mogłabym mieć w Twojej osobie wszystko to czego potrzebuje każda dziewczyna. Pewnie mógłbyś mi ofiarować wielką miłość, która czasem śni mi się po nocach. Jednak ja ciągle wybieram kogoś kto jest dla mnie na chwilę. Leczę się po nieszczęśliwej miłości krótkimi, niewiele znaczącymi przygodami, powierzam swoje malutkie uczucia nieodpowiednim osobom. Ja idę pod prąd, chociaż mogłabym iść wprost do Ciebie. Mogłabym, ale nie potrafię. Nie czekaj więc na mnie, zamknij mi wszystkie możliwe drzwi, ja i tak wybiorę kogoś kto znowu mnie zrani. Ja jestem kimś kto nie potrafi wybierać prawidłowo, kimś kto zawsze źle lokuje swoje serce. I to się nie zmieni, a Ty... zasługujesz na kogoś o wiele lepszego. / napisana
|
|
 |
https://www.youtube.com/watch?v=GxU1zbztRUc / Tak bardzo idealne :(((/ASs
|
|
 |
I siedząc w pracy dalej zastanawiasz się nad tym, czemu tak naprawdę to wszystko trafił szlak. Wysłuchane od koleżanki znającej Jego rodzinę " Jezu, jak dobrze, że uciekłaś z tej patologi". Patologii? Ta rodzina przez 3 miesiace, była moją rodziną. Ale co tak naprawdę działo się za czterema ścianami zachowam dla siebie. Nie będę nikogo oczerniać, nie będę pisać jak było naprawdę przez szacunek jaki mam do Jego rodziny, nie do Niego../ASs
|
|
|
|