głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nothinglikeus

Siadam w ciemnym pokoju i po kilku latach patrzę na to wszystko co przyniósł mi los. Nie miałam łatwego życia. Najpiękniejsze lata wkraczania w dorosłość spędziłam pogrążając się w depresji  a później lecząc ją na kolejnych terapiach. Trwałam w destrukcyjnych relacjach  pozwalałam spychać się na samo dno. Ja po prostu.. oj tak chyba polubiłam kiedy boli  kiedy to ja musiałam starać się i prosić o uwagę. Czy można przyzwyczaić się do tego aby facet traktował kobietę jako przedmiot? Można. Można nawet podświadomie tego szukać. Ale teraz  teraz kiedy godzinami leczyłam swoją głowę  kiedy znalazłam kogoś przy kim uwielbiam się budzić  czuje że jest dla mnie szansa. Że jest szansa na normalne życie  w spokoju i poczuciu bezpieczeństwa. I mam nadzieję że te lata cierpienia były po to abym dziś mogła być szczęśliwa.    napisana

napisana dodano: 28 kwietnia 2019

Siadam w ciemnym pokoju i po kilku latach patrzę na to wszystko co przyniósł mi los. Nie miałam łatwego życia. Najpiękniejsze lata wkraczania w dorosłość spędziłam pogrążając się w depresji, a później lecząc ją na kolejnych terapiach. Trwałam w destrukcyjnych relacjach, pozwalałam spychać się na samo dno. Ja po prostu.. oj tak chyba polubiłam kiedy boli, kiedy to ja musiałam starać się i prosić o uwagę. Czy można przyzwyczaić się do tego aby facet traktował kobietę jako przedmiot? Można. Można nawet podświadomie tego szukać. Ale teraz, teraz kiedy godzinami leczyłam swoją głowę, kiedy znalazłam kogoś przy kim uwielbiam się budzić, czuje że jest dla mnie szansa. Że jest szansa na normalne życie, w spokoju i poczuciu bezpieczeństwa. I mam nadzieję że te lata cierpienia były po to abym dziś mogła być szczęśliwa. / napisana

Usiadła i najnormalniej w świecie zaczęła płakać  Chociaż nie. Ona nie płakała  ona wyla  krzyczała i znowu przeklinala Boga. Miała dość  mózg podsuwał jej różne obrazy  straszne obrazy. Resztkami sił walczyła  żeby wyrzucić je z głowy. Nie chciała już żyć  już się poddała. I wie  że dla Niej już nie ma ratunku  po prostu nie ma...

as123456789 dodano: 19 kwietnia 2019

Usiadła i najnormalniej w świecie zaczęła płakać, Chociaż nie. Ona nie płakała, ona wyla, krzyczała i znowu przeklinala Boga. Miała dość, mózg podsuwał jej różne obrazy, straszne obrazy. Resztkami sił walczyła, żeby wyrzucić je z głowy. Nie chciała już żyć, już się poddała. I wie, że dla Niej już nie ma ratunku, po prostu nie ma...

Wczorajsza rozmowa dużo mi dała. Przegadalismy pewne rzeczy  zrozumieliśmy pewne rzeczy. Jak to napisałeś  niech się dzieje co chce. Nie chcę już Cię stracić  Ty tak samo. Dalej będziemy udawać  ale teraz przynajmniej razem. Kocham Cię  kocham Cię najmocniej na świece...

as123456789 dodano: 17 kwietnia 2019

Wczorajsza rozmowa dużo mi dała. Przegadalismy pewne rzeczy, zrozumieliśmy pewne rzeczy. Jak to napisałeś, niech się dzieje co chce. Nie chcę już Cię stracić, Ty tak samo. Dalej będziemy udawać, ale teraz przynajmniej razem. Kocham Cię, kocham Cię najmocniej na świece...

To wszystko to jakaś kpina  kiepski dramat  cholerny żart. Śmieje się  żartuję  spotykam z ludźmi  ale w środku krzyczę. Krzyczę  ale nikt nie słyszy tego krzyku. Myślałam  że opanowałam sztukę maski do perfekcji  ale wczoraj ktoś mi powiedział  że cały czas mam cholernie smutne oczy. Uciekłam  żeby nie płakać. Kilka wymienionych zdań wczoraj  kilka liter  ale zdążyłam napisać wszystko. Zamilkles  a ja wiem  że trafiłam w punkt. I wcale nie jest mi z tym lepiej  kiedy znam prawdę. Ty mi się przydazyles  a to najpiękniejszy prezes od życia  jaki mogłam dostać. Nigdy nie powiem  że byłeś błędem i pomyłką. Bo teraz wiem  że już nigdy nikogo tak nie pokocham...

as123456789 dodano: 7 kwietnia 2019

To wszystko to jakaś kpina, kiepski dramat, cholerny żart. Śmieje się, żartuję, spotykam z ludźmi, ale w środku krzyczę. Krzyczę, ale nikt nie słyszy tego krzyku. Myślałam, że opanowałam sztukę maski do perfekcji, ale wczoraj ktoś mi powiedział, że cały czas mam cholernie smutne oczy. Uciekłam, żeby nie płakać. Kilka wymienionych zdań wczoraj, kilka liter, ale zdążyłam napisać wszystko. Zamilkles, a ja wiem, że trafiłam w punkt. I wcale nie jest mi z tym lepiej, kiedy znam prawdę. Ty mi się przydazyles, a to najpiękniejszy prezes od życia, jaki mogłam dostać. Nigdy nie powiem, że byłeś błędem i pomyłką. Bo teraz wiem, że już nigdy nikogo tak nie pokocham...

Zaraz minie rok  od kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam. Rok  który tak bardzo zmienił moje życie. Teraz? Teraz się mijamy bez słowa  udajemy  że się nie znamy  ale w sumie przecież tego chciałam. Ale dojrzałam do tego  żeby się pożegnać na zawsze. Zaraz znikne stąd  zmienię numer  zablokuje gdzie się da. Znikne z Twojego świata i z Twojego życia. Przepraszam za wszystko  zawsze już będziesz miał swoje prywatne miejsce u mnie w sercu...

as123456789 dodano: 1 kwietnia 2019

Zaraz minie rok, od kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam. Rok, który tak bardzo zmienił moje życie. Teraz? Teraz się mijamy bez słowa, udajemy, że się nie znamy, ale w sumie przecież tego chciałam. Ale dojrzałam do tego, żeby się pożegnać na zawsze. Zaraz znikne stąd, zmienię numer, zablokuje gdzie się da. Znikne z Twojego świata i z Twojego życia. Przepraszam za wszystko, zawsze już będziesz miał swoje prywatne miejsce u mnie w sercu...

Mija tydzień  za tygodniem. Dzień  za dniem  a ja zaczynam coraz bardziej za Tobą tęsknić. Dałeś mi spokój  tak jak chciałam  traktujesz jak powietrze  tak jak chciałam  ale nie przewidziałam jednego ze to będzie mnie zabijać. Że będę walczyła w pracy ze łzami w oczach. Ale na zmianę decyzji już zapozno  nie potrafisz zrozumieć mojej decyzji  przez co ze mną nawet nie rozmawiasz. Czasami widzę żal w Twoich oczach. Ostatnio złapałem mnie w busie za dłoń  a kiedy otworzyły się drzwi  ja uciekłam i zaczęłam płakać. Nawet nie wiesz przez jakie męki teraz przechodzę.

as123456789 dodano: 8 marca 2019

Mija tydzień, za tygodniem. Dzień, za dniem, a ja zaczynam coraz bardziej za Tobą tęsknić. Dałeś mi spokój, tak jak chciałam, traktujesz jak powietrze, tak jak chciałam, ale nie przewidziałam jednego,ze to będzie mnie zabijać. Że będę walczyła w pracy ze łzami w oczach. Ale na zmianę decyzji już zapozno, nie potrafisz zrozumieć mojej decyzji, przez co ze mną nawet nie rozmawiasz. Czasami widzę żal w Twoich oczach. Ostatnio złapałem mnie w busie za dłoń, a kiedy otworzyły się drzwi, ja uciekłam i zaczęłam płakać. Nawet nie wiesz przez jakie męki teraz przechodzę.

Nie doceniłam Cię  myślałam  że napiszesz dzisiaj  a tymczasem napisałeś już wczoraj. Głupie   jak się masz    a mi serce zabilo szybciej gdy zobaczyłam Twoje imię na wyświetlaczu. Nie odpisałam  no bo niby co miałam napisać? Że się nie mam wogóle   że tęsknię? Nie  Napewno Co tego nie napisze. Olalam Twoja wiadomość  znowu pół nocy nie spałam  bo w sercu toczyła sie moja prywatna bitwa.  Nie mogę Ci odpisać  bo to musi się skończyć  chociaż serce chce inaczej  chociaż ja. Tak bardzo chcę Ciebie...

as123456789 dodano: 14 luty 2019

Nie doceniłam Cię, myślałam, że napiszesz dzisiaj, a tymczasem napisałeś już wczoraj. Głupie - jak się masz -, a mi serce zabilo szybciej gdy zobaczyłam Twoje imię na wyświetlaczu. Nie odpisałam, no bo niby co miałam napisać? Że się nie mam wogóle,, że tęsknię? Nie, Napewno Co tego nie napisze. Olalam Twoja wiadomość, znowu pół nocy nie spałam, bo w sercu toczyła sie moja prywatna bitwa. Nie mogę Ci odpisać, bo to musi się skończyć, chociaż serce chce inaczej, chociaż ja. Tak bardzo chcę Ciebie...

Dwie inne narodowości  dwa inne kolory skóry  dwie inne wiary  dwa inne języki  dwie tak różne osobowości  ale jedno serce. Kiedy spotkaliśmy się pierwszy raz  zadne z Nas nie wiedziało jak daleko nas to zaprowadzi  oboje się balismy. Będąc razem oboje byśmy stracili rodziny  a Ty dodatkowo wizę. Kiedy spotkaliśmy się po raz ostatni przyrzeklismy sobie miłość na zawsze  która została zapieczetowana pocalunkiem. Ty jeszcze wtedy nie wiedziales  ja już tak. Wracając do domu  łzy splywaly w dół twarzy. Napisałam Ci co czuję  co myślę. Przeprosiłam  a zarazem podziękowałam za wspólny  wspaniały rok. Zablokowalam Cie wszędzie gdzie się dało  kiedy serce pekalo mi na drobne kawałki. Zakończyłam nasza historie  sądząc  że tak. Będzie lepiej. A teraz? Teraz jednocześnie żałuję i uczę się życia bez Ciebie. Wcale nie jest ok...

as123456789 dodano: 13 luty 2019

Dwie inne narodowości, dwa inne kolory skóry, dwie inne wiary, dwa inne języki, dwie tak różne osobowości, ale jedno serce. Kiedy spotkaliśmy się pierwszy raz, zadne z Nas nie wiedziało jak daleko nas to zaprowadzi, oboje się balismy. Będąc razem oboje byśmy stracili rodziny, a Ty dodatkowo wizę. Kiedy spotkaliśmy się po raz ostatni przyrzeklismy sobie miłość na zawsze, która została zapieczetowana pocalunkiem. Ty jeszcze wtedy nie wiedziales, ja już tak. Wracając do domu, łzy splywaly w dół twarzy. Napisałam Ci co czuję, co myślę. Przeprosiłam, a zarazem podziękowałam za wspólny, wspaniały rok. Zablokowalam Cie wszędzie gdzie się dało, kiedy serce pekalo mi na drobne kawałki. Zakończyłam nasza historie, sądząc, że tak. Będzie lepiej. A teraz? Teraz jednocześnie żałuję i uczę się życia bez Ciebie. Wcale nie jest ok...

Wczoraj kiedy zapytal mnie czy mam z Tobą kontakt  spuscilam głowę i powiedziałam  że nie. Że zablokowałam Cię wszędzie gdzie się dało  że tak dłużej nie umiałam. Powiedział  że w końcu zmadrzalam  że podjęłam dobra decyzję i jest ze mnie dumny. Nie wiedział  że kiedy mnie chwalił  w moim sercu rozegrała się się przegrana bitwa  że znowu serce mi pękło na milion kawałków. Nie wiedział  że każdego dnia walczę sama ze sobą. Kiedyś się z tym wszystkim pogodze  ale jeszcze nie teraz  nie teraz kiedy moje serce  przechodzi prywatna żałobę za Tobą.

as123456789 dodano: 13 luty 2019

Wczoraj kiedy zapytal mnie czy mam z Tobą kontakt, spuscilam głowę i powiedziałam, że nie. Że zablokowałam Cię wszędzie gdzie się dało, że tak dłużej nie umiałam. Powiedział, że w końcu zmadrzalam, że podjęłam dobra decyzję i jest ze mnie dumny. Nie wiedział, że kiedy mnie chwalił, w moim sercu rozegrała się się przegrana bitwa, że znowu serce mi pękło na milion kawałków. Nie wiedział, że każdego dnia walczę sama ze sobą. Kiedyś się z tym wszystkim pogodze, ale jeszcze nie teraz, nie teraz kiedy moje serce, przechodzi prywatna żałobę za Tobą.

To nie miało żadnych szans  żadnej przyszłości  a jednak oboje tak bardzo tego chcieliśmy  teraz z biegiem czasu widzę  że ja jednak chciałam bardziej. Nie żałuję tego co było. Może tylko żałuję tego czasu  którego mieliśmy tak mało. Tydzień już nie zmieniliśmy ze sobą słowa  ale wiem  że z każdym tygodniem będzie już łatwiej. Kocham Cię  ale czas się w końcu obudzic  czas zrobić krok w przód. Znikam z moblo  ale nie usówam wpisów. Niech to konto będzie wspomnieniem o Tobie  o Nas i o naszej historii. Może kiedyś tu wrócę  może los się odmieni. Na zawsze już pozostaniesz w moim sercu  zawsze już na dźwięk Twojego glosu  odwroce wzrok i będę Cię szukać wśród tłumu ludzi. Na zawsze już pozostaniesz częścią mojego życia. Żegnaj mój cholerny Romeo  mam nadzieję  że teraz już na zawsze. PS. Na zawsze Twoja Julia...

as123456789 dodano: 9 luty 2019

To nie miało żadnych szans, żadnej przyszłości, a jednak oboje tak bardzo tego chcieliśmy, teraz z biegiem czasu widzę, że ja jednak chciałam bardziej. Nie żałuję tego co było. Może tylko żałuję tego czasu, którego mieliśmy tak mało. Tydzień już nie zmieniliśmy ze sobą słowa, ale wiem, że z każdym tygodniem będzie już łatwiej. Kocham Cię, ale czas się w końcu obudzic, czas zrobić krok w przód. Znikam z moblo, ale nie usówam wpisów. Niech to konto będzie wspomnieniem o Tobie, o Nas i o naszej historii. Może kiedyś tu wrócę, może los się odmieni. Na zawsze już pozostaniesz w moim sercu, zawsze już na dźwięk Twojego glosu, odwroce wzrok i będę Cię szukać wśród tłumu ludzi. Na zawsze już pozostaniesz częścią mojego życia. Żegnaj mój cholerny Romeo, mam nadzieję, że teraz już na zawsze. PS. Na zawsze Twoja Julia...

Kiedyś o Tobie zapomnę. Nie będziesz już moją pierwszą myślą po otwarciu oczu i ostatnią przed zaśnięciem. Nie będę milion razy sprawdzać telefonu z nadzieją  że coś się zmieniło. Nie będę na Ciebie zerkać ukradkiem pamiętając każdy dotyk i każdą wspólną chwilę. Kiedyś przestanę Cię kochać i pójdę naprzód. Nie będę się już zastanawiała co robisz i czy chociaż chwilami o mnie myślisz i tęsknisz tak jak ja za Tobą. A wracając pamięcią do naszych chwil nie będę już płakać  tylko wspominać z uśmiechem historie  która nam się przytrafiła.

as123456789 dodano: 9 luty 2019

Kiedyś o Tobie zapomnę. Nie będziesz już moją pierwszą myślą po otwarciu oczu i ostatnią przed zaśnięciem. Nie będę milion razy sprawdzać telefonu z nadzieją, że coś się zmieniło. Nie będę na Ciebie zerkać ukradkiem pamiętając każdy dotyk i każdą wspólną chwilę. Kiedyś przestanę Cię kochać i pójdę naprzód. Nie będę się już zastanawiała co robisz i czy chociaż chwilami o mnie myślisz i tęsknisz tak jak ja za Tobą. A wracając pamięcią do naszych chwil nie będę już płakać, tylko wspominać z uśmiechem historie, która nam się przytrafiła.

  Z czego trudno zrezygnować?   Myślę  że z ludzi  z relacji jaka łączyła dwie osoby. Czasami odwracamy się i odchodzimy  nie wyjaśniając przy tym wielu ważnych spraw. To wszystko początkowo wisi w powietrzu i nic z tym nie robimy. Wierzymy  że któregoś dnia spadnie jak grom z jasnego nieba  rozpęta się burza  a później wyjdzie słońce. Ale tak się nie dzieje. To  co uwierało  co przez ten długi czas wisiało w powietrzu  któregoś dnia znika  a my pozostajemy z pustką  której nigdy niczym nie będziemy potrafili wypełnić. Właśnie dlatego  tak trudno jest ludziom zrezygnować z drugiego człowieka   pomimo bólu  który został zadany  nie potrafimy pozbyć się uczucia  że był taki dzień  w którym mieliśmy kogoś obok.   yezoo

yezoo dodano: 1 luty 2019

- Z czego trudno zrezygnować? - Myślę, że z ludzi, z relacji jaka łączyła dwie osoby. Czasami odwracamy się i odchodzimy, nie wyjaśniając przy tym wielu ważnych spraw. To wszystko początkowo wisi w powietrzu i nic z tym nie robimy. Wierzymy, że któregoś dnia spadnie jak grom z jasnego nieba, rozpęta się burza, a później wyjdzie słońce. Ale tak się nie dzieje. To, co uwierało, co przez ten długi czas wisiało w powietrzu, któregoś dnia znika, a my pozostajemy z pustką, której nigdy niczym nie będziemy potrafili wypełnić. Właśnie dlatego, tak trudno jest ludziom zrezygnować z drugiego człowieka - pomimo bólu, który został zadany, nie potrafimy pozbyć się uczucia, że był taki dzień, w którym mieliśmy kogoś obok. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć