 |
Siedzieć z chłopakiem do którego coś czujesz i Jego dziewczyną sztucznie się przy tym uśmiechając patrząc na to wszystko - bezcenne.../ASs
|
|
 |
"o tym, o czym z Tobą milczałem, nikt ode mnie nie usłyszy."
|
|
 |
"wznosząc pałac namiętnych uczuć kierowanych do Ciebie nie spodziewałem sie że w nim nie zamieszkasz."-dla.niej
|
|
 |
Po raz kolejny uwierzyłaś i po raz kolejny się zawiodłaś. Zabolało. Od tego czasu każdej nocy zadajesz sobie to samo pytanie "jak mogłam być tak naiwna?". No właśnie, jak? Nie był pierwszym, który potraktował cię jak przygodę. Nie jako jedyny zwabił cię inteligencją i dobrym podejściem. Miał nawet w sobie to coś, co powodowało, że mówiłaś, że jest zupełnie inny, lepszy. Myślałaś, że to ten jedyny? Że w końcu trafiłaś? Głupia. Nie ten, to następny. I tak bez końca, błędne koło. Życie. [ yezoo ]
|
|
 |
Jedna wiadomość, jedna osoba, setki wspomnień i życie wywrócone do góry nogami./ASs
|
|
 |
I wszystko się rozmyło jak bańka mydlana. Jak moglaś mi to zrobić, a teraz udawać, że nic się nie stało?! Mam ochotę Ci wyjebać, ale wtedy wylece z pracy. Resztkami sił walczę z tym, ale pamiętaj, że karma zawsze wraca, zawsze. Wolny dzień po nockach- idealnie, bolący brzuch, kołdra - chujowo, audyt- jeszcze gorzej. Niech ten tydzień kurwa już minie. Mam nadzieje, że przyjdą Ci igły i w niedziele dziaramy ;)/ASs
|
|
 |
Kocham Cię, ale nie mogę Ci tego powiedzieć, no nie mogę. Zaraz staniesz w moich drzwiach (razem jezdzimy na nocki) i znowu będziesz "bratem" od stołu, który o 3 nd ranem zrobi najlepszą kawę.../ASs
|
|
 |
Jest jakaś granica? Tych wszystkich prób, tych możliwości. Czy jest gdzieś koniec? Tych niecelnych strzałów, tych nieudanych zagrań. Powiedz mi, czy nadchodzi w życiu taki moment, w którym poznajesz kogoś i wiesz, wiesz, że to ten człowiek, ten, na którego tyle czekałaś i o którym tyle rozmyślałaś? Powiedz mi, czy ta życiowa pułapka ma swój kres? Czy te wszystkie próby się kiedyś skończą i wreszcie dane będzie poznać sens swojego życia w ludzkiej postaci? To się chyba wie, prawda? Trzymasz kogoś za rękę i wiesz. Jest tak? Czy może to się nigdy nie zdarza? Może błądzimy do końca swojego życia w poszukiwaniu czegoś, co nie istnieje? [ yezoo ]
|
|
 |
Masz w sobie taką niepewność. Do wszystkiego, do każdego. Za każdym razem, w każdej sytuacji. Wiele przez to tracisz, wiesz? Nie podejmujesz odpowiednich decyzji, nie robisz tego, czego pragniesz. Unieszczęśliwiasz się. Robisz tak wiele rzeczy na przekór sobie, a później pytasz "jak to się mogło stać?". A może by tak odpuścić i dać ponieść się chwili, pozwolić sobie na coś więcej, na coś innego, może nie zawsze przyzwoitego, może niekoniecznie dobrego i ludzkiego, ale w końcu coś naszego. Może warto spróbować, chociaż na chwilę, ten jeden raz, z tym konkretnym człowiekiem. [ yezoo ]
|
|
 |
Marzenia jednak się spełniają ;D Wyśniłam chyba to sobie, zobaczymy co przyniesie ten tydzień :))/ASs
|
|
 |
I uwielbiam ten moment, kiedy wchodzisz na hale, wpadniemy na siebie "przypadkiem", a na naszej gębie pojawia się uśmiech. Nie umiemy przejść koło siebie i nie zagadać, uwielbiam się "chować" gdzie kamery nie obejmują i wpierdalać cukierki. A najbardziej uwielbiam jak śpiewasz po pijaku :D Kiedyś Ci to może powiem.../ASs
|
|
|
|