 |
Nie odważę się nawet spytać, jak się mu wiodło przez te cholerne dni milczenia.
|
|
 |
Walę to, nie ustąpię, przecież znasz mnie.
|
|
 |
Już nie mówię o czynach, ale choć moje słowa mógłbyś brać na poważnie.
|
|
 |
Uśmiech? Czy jest jeszcze ktoś, kto jest w stanie sprawić, by zniknął z mojej twarzy?
|
|
 |
Mam truskawki, mam wspaniałą pogodę, mam kostium kąpielowy i multum basenów, mam kilka sms'ów w skrzynce odbiorczej, a co najważniejsze mam przyjaciół, dzięki którym brak mi czasu, by marnować go dla Ciebie.
|
|
 |
Fajnie się ubrałaś. Widziałam taki sweterek u którejś z dziwek na głównej.
|
|
 |
A mam jakieś inne wyjście? Nie, kurwa, escape.
|
|
 |
Kiedyś przyjdzie taki dzień, w którym stanę na szczycie swych możliwości.
|
|
 |
To mój czas, więc proszę, zejdź ze sceny. Nie chcę Ci pomagać, problem, zostaw go dla siebie.
|
|
 |
Lubię to , że przyciągam twój wzrok.
|
|
 |
Zraniłeś, przypomnieć Ci?
|
|
|
|