|
Siedziałam obok Ciebie z myślą jak bardzo staliśmy się sobie obcy przez ostatni czas. Czas podczas którego nauczyliśmy się żyć bez siebie. Nie wiem na jaką ocenę zdałam ten egzamin, ale chcę abyś wiedział, że wciąż gdy zamykam oczy widzę Twoją twarz. Najbardziej lubię ten film naszych wspomnień, w którym razem siedzimy w parku. Na naszej pierwszej randce. Pamiętam jak wszystko zmieniało swą wartość gdy ty byłeś obok. Problemy nikły w częstotliwości Twych uśmiechów a serce zmieniało rytm. Przy tobie byłam kimś zupełnie innym. Kimś kto przecież już nigdy nie wróci. Odchodząc zabiłeś jakąś cząstkę mojego serca, tę która pozwalała kochać. \truustme
|
|
|
Nic tak nie uspokaja jak dotyk Twych rąk.
|
|
|
potrzebuję ciepła, trzymaj mnie za rękę
|
|
|
Lubię, gdy dotykasz mnie po sercu . / twoja.obsesja
|
|
|
chce mi się ciebie, i chce mi się więcej, najwięcej i jeszcze ♥
|
|
|
nie wiem jak Ty, ale ja resztę życia spędzam z Tobą.
|
|
|
Nienawidzę Cię! Nienawidzę Cię! Przysięgam na Boga, nienawidzę Cię! ... O mój boże ja Cię kocham
|
|
|
|
kieruję się sercem, pieprzę rozum, bo tylko to co czuje serce, pozwala żyć. / Endoftime.
|
|
|
Brak Twojej obecności przy mnie niszczy wszystko.
|
|
|
Co w nim polubiłam? na pewno spojrzenie, którym zwabił mnie do siebie niby spytać jak się mam. uśmiech i w sposób jaki się poruszał. z grubsza wszystko co było widać na pierwszy rzut oka - było nie do ominięcia. przyciągał śmiałością i pewnością siebie. parę chwil, które przerodziły się w długi wieczór. poznawałam jego charakter, i wnętrze, które wydawało się nie mieć końca. opowiadał o tym, a zaraz kończył zdanie kompletnie czymś innym. aż w końcu poznałam jego smak zapach perfum, który momentalnie mnie od niego uzależnił. ciepła dłoń i cień rozbawienia w okolicach kącików ust. zdobył mnie z nieukrywanym uśmiechem./ballantines
|
|
|
ranimy się nawzajem potem tęsknimy, to chore.
|
|
|
|