 |
Są ludzie, którzy swoim charakterem niszczą to, co zbudowali sercem.
|
|
 |
Pozbieram się. Zresztą, który to już raz?
|
|
 |
nie powiemy tego, mimo że oboje to czujemy
|
|
 |
'Leży sztuka rozebrana. A ja z moralniakiem przy niej. Wszystko byłoby w porządku gdybym chociaż znał jej imię.
|
|
 |
'Też myślałem, że ona jest szczera,
i ze mnie i z Ciebie zrobiła frajera.'
|
|
 |
Gorące pocałunki, trudno stłumić żar ust, gdy w głowie szumi od wódki.
|
|
 |
Była skurwiała, stworzyła skurwiela, serducho zamieniło w lód mu się teraz. na ucho głosy mówią podejmij zemstę, na każdej, nie ważne na jakiej panience. To zimne serce, zacierał ręce,chciał się odegrać, pomyślał nigdy więcej, nie. nie dam robić się w chuj przez jakąś babę, wyjebała się na boku, chuj na to kładę.
|
|
 |
Dziecko, Ty się po prostu boisz życia.
|
|
 |
Trzeba się za siebie wziąć. Popracować nad wadami i przestać się nad sobą użalać. Robić to, co się kocha. Słuchać ulubionej muzyki, oglądać ulubione filmy i przebywać z ulubionymi ludźmi.
|
|
 |
Chciałabym , żeby mnie pokochał. Ale tak całą. Razem z moimi narzekaniami na życie. Razem z moim głupkowatym śmiechem. Pomimo mojego obłędu. Pokochał.
|
|
 |
Czasami mam ochotę iść, nie patrzeć za siebie, nie wracać, nie czuć nic i nic nie wiedzieć...
|
|
|
|