|
obwiąż się czerwoną kokardą i stojąc przede mną, wręcz mi się w prezencie.
|
|
|
trochę alkoholu, dobrego towarzystwa i patrzę na świat inaczej.
|
|
|
wymyślam ci teraz różne nazwy. już nie jesteś kotkiem, misiem. jesteś pterodaktylem, ufoludkiem, śmieciem...
|
|
|
wymyślam ci teraz różne nazwy. już nie jesteś kotkiem, misiem. jesteś pterodaktylem, ufoludkiem, śmieciem...
|
|
|
Moim celem jest spełnianie nierealnych marzeń i snów, najwspanialszej rzeczywistości jaką możemy sobie wyobrazić.
|
|
|
To ja już dorosłam, czy to oni są jeszcze dziećmi?
|
|
|
Wmawiała mu, że wszystko jest dobrze, lecz w tajemnicy burzyła jego szczęście.
|
|
|
kiedyś byłam skłonna oddać za Ciebie życie. jak jest dzisiaj? mam ochotę Cię zabić. - kobieta, zmienną jest.
|
|
|
Kobieta musi wyglądać tak mądrze, by jej głupota była miłą niespodzianką.
|
|
|
była naiwna, jak mała dziewczynka. wierzyła, że słuchawki w uszach i muzyka, na full, zagłuszą jej myśli, wspomnienia, przegapione szanse, wyrzuty sumienia i całą resztę.
|
|
|
pije oryginalność. jaram szczęście. ćpam szaleństwo
|
|
|
pije oryginalność. jaram szczęście. ćpam szaleństwo
|
|
|
|