głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika not.embrace

wciąż Cię kocham kurwa   i nie znam już innych słów   to jest zbyt trudne.   Pezet

not.embrace dodano: 1 stycznia 2012

wciąż Cię kocham kurwa, i nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne. / Pezet

Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i   nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół  i  nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś  ale dobrze  że  nie wiesz co u mnie  bo pękło by Ci serce. ♥   Pezet

not.embrace dodano: 1 stycznia 2012

Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i, nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół, i nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce. ♥ / Pezet

Ale jesteśmy tacy zakochani  całkiem sobie oddani  Przecież to widać.   Pezet

not.embrace dodano: 1 stycznia 2012

Ale jesteśmy tacy zakochani, całkiem sobie oddani Przecież to widać. / Pezet

Głupio mi  że nie mam już czasu   Lecz lubię to wciąż  lubię to cały czas.   Pezet

not.embrace dodano: 1 stycznia 2012

Głupio mi, że nie mam już czasu, Lecz lubię to wciąż, lubię to cały czas. / Pezet

chcę mi się coś SŁODKIEGO! więc kurwa szybko wbijaj do mnie  ♥ raffalkova.

raffalkova dodano: 1 stycznia 2012

chcę mi się coś SŁODKIEGO! więc kurwa szybko wbijaj do mnie, ♥ raffalkova.

ja też 2 i to jeszcze co chwile wstawałam żeby sie napić.   D teksty zlapmnie_ dodał komentarz: ja też 2 i to jeszcze co chwile wstawałam żeby sie napić. ; D do wpisu 1 stycznia 2012
  babciu.. dasz mi szampana ?.   no dobra to chodź na góre.   rozmowa Gabi z babcią.   D

zlapmnie_ dodano: 1 stycznia 2012

- babciu.. dasz mi szampana ?. - no dobra to chodź na góre. / rozmowa Gabi z babcią. ; D

jednym pocałunkiem rozpoczętym o 11:59  a skończonym o 00:01  sprawił  że rok 2o11 zakończyłam  a 2o12 rozpoczęłam wspaniale. przy nim. w jego ramionach ♥ jest cudowny ♥   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 1 stycznia 2012

jednym pocałunkiem rozpoczętym o 11:59, a skończonym o 00:01, sprawił, że rok 2o11 zakończyłam, a 2o12 rozpoczęłam wspaniale. przy nim. w jego ramionach ♥ jest cudowny ♥ / mojekuurwazycie

Siedziała w kościele  w pustej ławce. Nagle on podszedł  usiadł obok niej  złapał ją za ręce i nie puszczał do końca mszy. Potem wyszedł bez słowa.   w.

wisienka265 dodano: 31 grudnia 2011

Siedziała w kościele, w pustej ławce. Nagle on podszedł, usiadł obok niej, złapał ją za ręce i nie puszczał do końca mszy. Potem wyszedł bez słowa. / w.

pijanego sylwestra  dziubki ♥

mojekuurwazycie dodano: 31 grudnia 2011

pijanego sylwestra, dziubki ♥

czy wy również spędzacie sylwester w domu na sofie w kapciach samych albo bezzz ? ♥

mojekuurwazycie dodano: 31 grudnia 2011

czy wy również spędzacie sylwester w domu na sofie w kapciach samych albo bezzz ? ♥

leżałam na łóżku. z głośników leciał dobry  głośny rap. myślałam nad całą sytuacją. on siedział obok i co chwilę odgarniał mi włosy  które spadały na moją twarz. z dworu dochodziły rozmowy naszych rodziców  trzaski pakowanych walizek do ciężarówki. to były ostatnie minuty  które mogliśmy spędzić razem  w których mogliśmy poczuć siebie  usłyszeć nasze głosy. usiadłam na łóżku. dotknęłam jego twarzy. w oczach pojawiły się pierwsze łzy. tak cholernie go kochałam. nie chciałam  żeby odjeżdżał. chciałam  żeby nadal przychodził do mnie o 1O:OO rano  przynosząc mi śniadanie do łóżka  żeby dawał mi bluzę  kiedy było zimno  żeby siedział u mnie do późnego wieczora  czekając aż usnę  żeby był zawsze. a teraz? złapał mnie za rękę i powiedział  że musi iść. ostatni pocałunek  ostatni uśmiech. stałam przed domem i przez krótką chwilę patrzyłam jak odchodzi. nie wytrzymałam. pobiegłam do swojego pokoju i poryczałam się jak dziecko  któremu odebrali ulubionego misia. na zawsze.   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 31 grudnia 2011

leżałam na łóżku. z głośników leciał dobry, głośny rap. myślałam nad całą sytuacją. on siedział obok i co chwilę odgarniał mi włosy, które spadały na moją twarz. z dworu dochodziły rozmowy naszych rodziców, trzaski pakowanych walizek do ciężarówki. to były ostatnie minuty, które mogliśmy spędzić razem, w których mogliśmy poczuć siebie, usłyszeć nasze głosy. usiadłam na łóżku. dotknęłam jego twarzy. w oczach pojawiły się pierwsze łzy. tak cholernie go kochałam. nie chciałam, żeby odjeżdżał. chciałam, żeby nadal przychodził do mnie o 1O:OO rano, przynosząc mi śniadanie do łóżka, żeby dawał mi bluzę, kiedy było zimno, żeby siedział u mnie do późnego wieczora, czekając aż usnę, żeby był zawsze. a teraz? złapał mnie za rękę i powiedział, że musi iść. ostatni pocałunek, ostatni uśmiech. stałam przed domem i przez krótką chwilę patrzyłam jak odchodzi. nie wytrzymałam. pobiegłam do swojego pokoju i poryczałam się jak dziecko, któremu odebrali ulubionego misia. na zawsze. / mojekuurwazycie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć