 |
"To jeden z tych idiotycznych dni, kiedy nie dzieje się nic naprawdę złego, ale też nic dobrego, a niebo nie może się zdecydować, czy ma być białe, czy szare. Oczywiście jest poniedziałek, przez co wszystko staje się jeszcze bardziej kretyńskie. I nie wiem dlaczego, ale odczuwam lęk albo cierpię na depresje, czy może coś innego, co sprawia, że mam ochotę tylko wpełznąć z powrotem do łóżka i nakryć głowę poduszką." / Andrea Portes
|
|
 |
“Chodzi właśnie o to, żeby się nie przyzwyczaić, bo przyzwyczajenie to koniec. Chodzi o to, żeby nigdy nie nabrać rutyny, bo rutyna to koniec.” / Marek Hłasko
|
|
 |
Chciałabym, żeby mu się ułożyło, wiodło pomyślnie, jak najlepiej. Na początku było wręcz przeciwnie, byłam rozgoryczona jego szczeniackim zachowaniem, ale teraz - z perspektywy czasu - wiem, że to błędy młodości. Chcę, żeby był szczęśliwy, miał kogoś kto pokocha go całym sercem, tak, jak on podobno kochał mnie. / aniusssia
|
|
 |
Takich uczuć się nie zapomina, nie da się ich zaszufladkować i nigdy do nich nie wracać. / aniusssia
|
|
 |
"Kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera", a nadziei dotyczy to najbardziej, nie zapomnij. / aniusssia
|
|
 |
Przemyślenia nocne realizuję w dzień. Szkoda czasu na kolejne nieprzespane noce. / aniusssia
|
|
 |
"Dla mnie łagodniał, lecz wobec reszty świata pozostawał sobą. Z jednej strony wciąż był tym samym mężczyzną, w którym się zakochałam, twardym i szorstkim, a z drugiej – zmienił się. Był wszystkim, czego pragnęłam, i wszystkim, czego potrzebowałam od drugiego, niedoskonałego człowieka." / Sylvia Day
|
|
 |
"Mówię do siebie: nie myśl! Jest tyle kobiet, które nie myślą i jakoś im idzie." / Krystyna Janda
|
|
 |
Czekałam, na jakikolwiek znak: telefon, przyjazd, czy pieprzonego gołębia z listem w dziobie, a tu nic poza rozczarowaniem. / aniusssia
|
|
 |
Wstaję w południe, kładę nad ranem. Sporo czytam i piję dużo herbaty z cytryną, to pomaga - jeszcze nie wiem na co, ale wmawiam sobie, że ma to zbawienne skutki na Twoją NIEMIŁOŚĆ. / aniusssia
|
|
 |
Pogodziła się z brakiem miejsca w Jego życiu, czasem płakała, często wspominała, nieustannie tęskniła. Nie żądała powrotu, nie naciskała. Nie mogła jednak zrozumieć, dlaczego z dnia na dzień człowiek niby kochający odwraca się na pięcie i znika. / aniusssia
|
|
 |
Mówią, że zatęskni i wróci, że zrozumie swój błąd i poprosi o kolejną szansę. Wspominają, że więź, która Nas łączyła nie mogła tak po prostu zniknąć, że takie miłości przeżywa się tylko raz w życiu. Dodają otuchy i trzymają kciuki. A Ty wcale nie wracasz i nie tęsknisz. / aniusssia
|
|
|
|