 |
Mam w głowie schorzeń korzeń, Boże, bierz mnie do siebie
Może to, że wziąłem trochę teraz pchnie mnie pod ziemię
|
|
 |
nie mów mi bądź realistką , ja kochanie chcę mieć wszystko
|
|
 |
To piekło, wydostań mnie stąd nie stój jak można, jestem tu,
poznaj i częstuj się, doznaj, wejdź już do środka.
|
|
 |
i odcinam się chwytam miecz znam zaklęcie
ścinam głowy systemowej hydrze jednym cięciem.
|
|
 |
Ostatni raz daj mi skraść księżyc
nim zburzy go brzask i zgnębi błękit
układać z gwiazd obrazki, pamiętnik
nim skończy się czas i piaski klepsydr.
|
|
 |
Znowu upadam i wstaję, co mi daje moc by dalej dojść.
|
|
 |
Będziesz koło mnie, ja będę w Tobie, wypełnię płuca,
później serce, krwiobieg, na zawsze będziemy współgrać ♥
|
|
 |
Jestem sama
Jestem sama, a wiec moge byc wszystkim
Jestem wszystkim, a wiec moge byc niczym
Egzystencja bez esencji
Esencja bez egzystencji
Wolnosc.
|
|
 |
Są takie dni kiedy chcę być sam, łapiesz? Jedyne na co mam ochotę to na wieczorny spacer. I jechałem autobusem w drodze powrotnej. Zobaczyłem ją i wtedy serce zabiło mocniej ....
|
|
 |
Ej, sprawdź to, trzeba zasuwać. Jak Hayabusa, jakby się walił świat w gruzach
|
|
 |
Możesz żyć snem, to nie boli, ale nie da nic jeśli oprócz marzeń mordo nie włożysz w to krwi
|
|
 |
mam flow kici kici mięta
kici kici miaaał kocie jeszcze jedna pętla
|
|
|
|