 |
Dzisiaj Twoje urodziny, już drugie, których nie spędzimy razem. I nawet nie wiesz jak bardzo boli mnie to, że nie mogę świętować ich razem z Tobą, że nie mogę przyjść do Ciebie z tortem w ręku czy nawet wysłać Ci życzeń sms-em, bo przecież tak długo nie mamy kontaktu. Nawet nie wiem czego mogłabym Ci życzyć, siebie? Nie mogę, chociaż tak bardzo bym chciała. Jednak chciałabym byś wiedział, że mimo upływającego czasu nadal jesteś dla mnie bardzo ważny, nadal jesteś w moim sercu, a Twoje szczęście jest dla mnie najważniejsze. / s.
|
|
 |
Rośnie tętno,gdy patrze na was,czuję obojętność,zarazem dochodzę do szału. To przeciwne stany,coś jak Tupac Amaru. Nie jak Tupac Shakur,chociaż czasem mam wrażenie jakbym już nie żył. Bo nie czuję strachu a jaki ma sens kolejny krok, gdy w nic już nie wierzysz. / Emes
|
|
 |
Może trochę za późno doszedłem do tego,że nie,nie, nie lubię ludzi. Choć to działa jak budzik i musisz tym żyć,żyć bo coś musi Cię budzić(z rana). / Emes
|
|
 |
Życie dało nam wiele, wiele też może zabrać. / Z.B.U.K.U
|
|
 |
Może teraz moje serce jest całe w małych kawałkach i przypomina rozbity witraż, ale jeszcze zrobię z tego piękny obraz, zobaczysz i będziesz się dziwił, że dałam radę. / he.is.my.hope
|
|
 |
|
Tak trudno jest zebrać się w sobie. Powiedzieć "dam radę" i dać. Zawalczyć. Utrzymać motywację. Nie patrzeć wstecz. Nie przejmować się zdaniem innych. Dążyć do celu. Wciąż zaparcie iść do przodu. Nie odpuszczać, gdy pojawi się błahy problem. Nie wylewać łez. Nie czekać na czyjąś pomocną dłoń. Tak trudno jest pokonać w sobie tę blokadę, która nie pozwala na więcej i przez którą tak wiele tracimy. Tak trudno jest wygrywać, kiedy nie ma się chęci na walkę, kiedy wszystko to, co dotychczas było siłą, utraciło się na zawsze. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Bo Ty myślisz, że wszyscy mają podobnie do Ciebie. Wszyscy szybko się zbierają, melanżują, zapijają smutki. Idą od jednych ust do drugich. Bo Ty myślisz, że wszyscy mają tak łatwo. Myślisz, że skoro Ty potrafisz, to inni też. Gówno prawda. Robisz syf w życiu innych i musisz wiedzieć, że oni tak szybko po Tobie nie sprzątają. Babrają się w tym po kilka lat, pierdolą sobie życie, relacje z innymi. Ale co Ciebie to obchodzi... Ważne, że w Twojej głowie, wszyscy mają tak łatwo jak Ty./esperer
|
|
 |
|
podziwiam Go za tę anielską cierpliwość do mojej osoby. za te zrozumienie i wytrwałość, gdy kolejny raz z rzędy witam go obrażoną miną, a nie buziakiem. podziwiam go za trwanie przy mnie, w każdej sytuacji. nawet gdy płaczę, gdy okładam Go pięściami ze złości, On nie odsuwa się, a wręcz przeciwnie, czeka cierpliwie aż się uspokoję, przytula tak mocno, tak stanowczo, wiedząc, że już po wszystkim, że moje humorki minęły. podziwiam Go, że nie zostawił mnie, chociaż powodów miał aż nadto, że podjął się wyzwania i zaczął scalać moje serce w jedność. podziwiam Go za przetrwanie każdej kłótni, choć większość stworzona została przez moją osobę. podziwiam Go za tak wiele rzeczy, jednocześnie uwielbiając. bo przecież jest, bo przecież trwa, bo przecież nadal chcę trzymać moją dłoń i moją zniszczoną duszę kochać. bo odważył się przebić mur, którym od dawna się odgradzałam i zostać. na chwilę, na dłuższą chwilę, na wieczność.
|
|
 |
nie powiem, że tęsknię. nie wypada. / mumiin
|
|
|
|