 |
Doceniamy gdy tracimy i sprzed oczu nam coś znika, Dzisiejsza kartka, może być ostatnią z pamiętnika.
|
|
 |
Zabierz ją gdzieś, gdzie wam nic nie trzeba. Pokaż, że nie musi umierać, żeby iść do nieba.
|
|
 |
ile znasz przyczyn, by trwać w tym na zawsze, jedna miłość, jedno życie dedykowane prawdzie.
|
|
 |
doceń to,co masz,bo bardzo szybko możesz stracić to w mgnieniu oka.
|
|
 |
Nie myśleć co było,nie popadać w paranoję,pierdolić ludzi i robić swoje.
|
|
 |
dziś to Ty i Ty, jedna na milion.
|
|
 |
chyba byłam ślepa, bo przecież skurwysyństwo masz wypisane na twarzy.
|
|
 |
A najcenniejszą rzeczą, jaką dotychczas dostałam była obecność. Proste słowa, które utwierdzały w przekonaniu, że jest ktoś na kogo mogę liczyć, bo po prostu jestem ważna. To było dobre uczucie. Bezpieczeństwo, które dawała tylko obecność. Szczęście, które zapewniał jeden człowiek. To właśnie było coś na co warto pracować i czekać. To szczęście, które w powietrzu mieszało się z cząsteczkami miłości i tym samym dawało oddychać. Wtedy nie przeszkadzało nawet to, że co chwilę potrafiłam krztusić się tą radością, bo był ktoś, kto zawsze ściągał mnie na ziemię jednocześnie nie każąc mi przestać marzyć. Dobrze wiedział, że właśnie on jest tym marzeniem, a nie można zabronić miłości, nikomu. Może dlatego po prostu był i pozwalał mi cieszyć się tą obecnością. A może po prostu kochał i wiedział ile łez kosztowałoby mnie jego odejście, bo miał świadomość, że w miłości wszystko działa w dwie strony, mimo tylko jednego, wspólnego serca. /dontforgot
|
|
 |
I daje rade , choć czasem jest mi ciężko.
|
|
 |
patrzę na Ciebie, myśli mam tylko grzeszne. chciałbym Cię mieć, robić to nawet w piekle. / PEZET!
|
|
 |
Możesz mnie kochać,chcesz to znienawidź .
|
|
  |
najchętniej leżałabym z tobą teraz i przez okno podziwiała gwiazdy.
|
|
|
|