 |
płakała. nie ze szczęścia.
|
|
 |
mijając Cię na ulicy, przekręcam głowę w bok i udaję, że zafascynowała mnie reklama 'biedronki'. wszystko po to, by uniknąć tego spojrzenia.
|
|
 |
zbyt wiele dla mnie znaczył, bym mogła go ot tak, zapomnieć.
|
|
 |
Twoje ostatnie spojrzenie znajduję się teraz na tapecie mojego telefonu.
|
|
 |
to nie był uśmiech do mnie. patrzyłeś na nią.
|
|
 |
kiedy coś się kończy, w myślach przezywam to jeszcze raz, od początku.
|
|
 |
ciesze się, że za kilka godzin Cię spotkam. W snach zawsze jesteś blisko.
|
|
 |
przyzwyczaiłam się, że nie zawsze mam to co chcę.
|
|
 |
chcę do niego należeć, być jego własnością.
|
|
 |
jestem juz zmeczona, po prostu zemeczona z miłosci. mam ochoty iśc, najebać sie i nie wrócić na noc do domu by przez chwie o tb nie mysleć; (
|
|
 |
Pokochałam cię całym sercem wtedy. Do dziś nie zmieniło się nic.
|
|
 |
zawsze gdy sobie obiecuję, że pierwsza nie napiszę - i tak to robię.
|
|
|
|