głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika normalnainaczejx3

nie bądź pizda  trzeba liznąć trochę życia  ale do tego lizania się za bardzo nie przyzwyczaj. sokół

szyszuniaa dodano: 6 luty 2012

nie bądź pizda, trzeba liznąć trochę życia, ale do tego lizania się za bardzo nie przyzwyczaj./sokół
Autor cytatu: onalubirap

siedzieliśmy u mnie i śmialiśmy się. chłopaki pili  a ja siedziałam sprawdzając coś na laptopie. usiadł obok mnie. 'nadal jesteś na mnie wkurwiona?'   spytał. 'ale powiedz mi o co niby miałam być?'   zapytałam śmiejąc się z niego. 'za tamto'   powiedział i spuścił głowę. 'no co Ty  przecież nie byłam zła'   powiedziałam i poklepałam go po ramieniu. 'przepraszam'   powiedział. podniosłam jego głowę i popatrzyłam prosto w oczy. 'naprawdę nie masz za co  to ja przepraszam'   odpowiedziałam. 'ja po prostu nie chcę cię stracić'   wyszeptał  a ja mocno go przytuliłam.  szyszuniaa

szyszuniaa dodano: 5 luty 2012

siedzieliśmy u mnie i śmialiśmy się. chłopaki pili, a ja siedziałam sprawdzając coś na laptopie. usiadł obok mnie. 'nadal jesteś na mnie wkurwiona?' - spytał. 'ale powiedz mi o co niby miałam być?' - zapytałam śmiejąc się z niego. 'za tamto' - powiedział i spuścił głowę. 'no co Ty, przecież nie byłam zła' - powiedziałam i poklepałam go po ramieniu. 'przepraszam' - powiedział. podniosłam jego głowę i popatrzyłam prosto w oczy. 'naprawdę nie masz za co, to ja przepraszam' - odpowiedziałam. 'ja po prostu nie chcę cię stracić' - wyszeptał, a ja mocno go przytuliłam. [szyszuniaa]

ej było żółte przecież no ! :  teksty szyszuniaa dodał komentarz: ej było żółte przecież no ! :* do wpisu 5 luty 2012
masz obok siebie kogoś istotnego. osobę  dzięki której każdego dnia poranny papieros smakuje o niebo lepiej  a Ty nie masz ochoty zanosić się płaczem  kiedy po przebudzeniu siadasz na brzegu łóżka. osobę dla której używasz perfum  na które musisz odkładać miesiące  tylko dlatego  że raz prymitywnie wspomniała  że 'nieźle pachną'. osoba  która jest. oddycha  nadążając za Tobą. nigdy przed Tobą  zawsze obok Ciebie. i właśnie wtedy nadchodzi wieczór  kiedy ta osoba odchodzi. a Ty? a Ty tęsknisz za głupim biadoleniem odnośnie ubierania kapci  podczas chodzenia po zimnym parkiecie.

abstracion dodano: 3 luty 2012

masz obok siebie kogoś istotnego. osobę, dzięki której każdego dnia poranny papieros smakuje o niebo lepiej, a Ty nie masz ochoty zanosić się płaczem, kiedy po przebudzeniu siadasz na brzegu łóżka. osobę dla której używasz perfum, na które musisz odkładać miesiące, tylko dlatego, że raz prymitywnie wspomniała, że 'nieźle pachną'. osoba, która jest. oddycha, nadążając za Tobą. nigdy przed Tobą, zawsze obok Ciebie. i właśnie wtedy nadchodzi wieczór, kiedy ta osoba odchodzi. a Ty? a Ty tęsknisz za głupim biadoleniem odnośnie ubierania kapci, podczas chodzenia po zimnym parkiecie.

nic nie zabolało mnie bardziej jak moment  kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę  mówiąc przy tym  że muszę wziąć z niego przykład. szkoda  że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń  uświadomił mnie  że miał na myśli moje uczucia  a nie płomień tej cholernej świeczki  która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle.  miałam ochotę rzucić nią mu w twarz  no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.

abstracion dodano: 3 luty 2012

nic nie zabolało mnie bardziej jak moment, kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę, mówiąc przy tym, że muszę wziąć z niego przykład. szkoda, że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń, uświadomił mnie, że miał na myśli moje uczucia, a nie płomień tej cholernej świeczki, która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle. miałam ochotę rzucić nią mu w twarz, no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.

czekałam na ciebie doskonale wiedząc  ze juz nie wrocic. zupelnie  ironicznie   tak samo jak za dziecka  kiedy zdechl mi moj najukochanszy pies  a ja kazdego dnia stalam pod rodzinnym domem  naiwnie go wolajac.

abstracion dodano: 3 luty 2012

czekałam na ciebie doskonale wiedząc, ze juz nie wrocic. zupelnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechl mi moj najukochanszy pies, a ja kazdego dnia stalam pod rodzinnym domem, naiwnie go wolajac.

najbardziej zadowala mnie fakt  że chłopaki z mojej paczki wolą chodzić ze mną niż z kimś innym. wolą moje towarzystwo  od towarzystwa innych dziewczyn czy nawet chłopaków. wolą odprowadzić mnie do domu niż iść na papierosa z innymi  wolą przyjść do mnie i posiedzieć niż iść wypić. to z nimi mam największe akcje i przypały i nigdy nie pozwolę by to się zmieniło. kocham ich jak braci!  szyszuniaa

szyszuniaa dodano: 2 luty 2012

najbardziej zadowala mnie fakt, że chłopaki z mojej paczki wolą chodzić ze mną niż z kimś innym. wolą moje towarzystwo, od towarzystwa innych dziewczyn czy nawet chłopaków. wolą odprowadzić mnie do domu niż iść na papierosa z innymi, wolą przyjść do mnie i posiedzieć niż iść wypić. to z nimi mam największe akcje i przypały i nigdy nie pozwolę by to się zmieniło. kocham ich jak braci! [szyszuniaa]

lubisz to? jebnij w cycki. nie lubisz tego? klepnij w tyłek. metoda klasy IIa.  szyszuniaa

szyszuniaa dodano: 2 luty 2012

lubisz to? jebnij w cycki. nie lubisz tego? klepnij w tyłek. metoda klasy IIa. [szyszuniaa]

strasznie się zmieniłam. na każdą zaczepkę odpowiadam chamską odzywką. nałogowo palę  piję  ćpam. chodzę przygnębiona i już nic mnie nie cieszy. potrafię chodzić całymi dnami najarana. wpierdalam tabletki kilogramami  nie patrząc nawet co to za tabletka. biję się i jestem agresywna w stosunku do każdego. opuściłam się w nauce  teraz pakuję się rano i tak nie biorąc tego co potrzeba. ręce trzęsą się  ale mimo wszystko nadal udaję silną. nadal próbuję udawać osobę uśmiechniętą  nie patrzącą i nie zważającą na to co się dzieje.  szyszuniaa

szyszuniaa dodano: 2 luty 2012

strasznie się zmieniłam. na każdą zaczepkę odpowiadam chamską odzywką. nałogowo palę, piję, ćpam. chodzę przygnębiona i już nic mnie nie cieszy. potrafię chodzić całymi dnami najarana. wpierdalam tabletki kilogramami, nie patrząc nawet co to za tabletka. biję się i jestem agresywna w stosunku do każdego. opuściłam się w nauce; teraz pakuję się rano i tak nie biorąc tego co potrzeba. ręce trzęsą się, ale mimo wszystko nadal udaję silną. nadal próbuję udawać osobę uśmiechniętą, nie patrzącą i nie zważającą na to co się dzieje. [szyszuniaa]

gdy moja mama wraca z wywiadówki  brakuje jej tylko podkładu piosenki Soboty pt:  z buta zjeżdżam  .    wziuum

sylwia0394 dodano: 1 luty 2012

gdy moja mama wraca z wywiadówki, brakuje jej tylko podkładu piosenki Soboty pt: "z buta zjeżdżam" . || wziuum

Nie jest jeszcze mój   jednak odgrywa bardzo ważną role w moim życiu.

szyszuniaa dodano: 30 stycznia 2012

Nie jest jeszcze mój , jednak odgrywa bardzo ważną role w moim życiu.

P:   Patka  widzisz te diabełki? P:   jakie znowu diabełki? P:   no te białe co u Sylwii. Ł:   białe to murzynów straszą. po to wymyślili białe koty  żeby murzynom pech przynosili. P P:   hahahaahaah K:   Ty to jesteś gej.  szyszuniaa + Przemek + Łukasz + Kuba

szyszuniaa dodano: 29 stycznia 2012

P: - Patka, widzisz te diabełki? P: - jakie znowu diabełki? P: - no te białe co u Sylwii. Ł: - białe to murzynów straszą. po to wymyślili białe koty, żeby murzynom pech przynosili. P&P: - hahahaahaah K: - Ty to jesteś gej. [szyszuniaa + Przemek + Łukasz + Kuba]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć