 |
Bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą, mydląc oczy, że ważni jesteśmy, że nasze zdanie ma znaczenie, że to, że tamto, że sramto. A potem pyk i już ich nie ma..
|
|
 |
A ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że to właśnie on zawładnął całym jej światem.
|
|
 |
I czasem żałuję tych chwil, którym nie mogłam sprostać.
Może mogło być inaczej, może mogłeś zostać.
|
|
 |
-myślisz jeszcze o nim .? - czasami..-czyli..? -tylko wtedy gdy oddycham.. < / 3
|
|
 |
wpatrywała się w Niego jakby był ósmym cudem świata, a może nawet i pozostałymi siedmioma.
|
|
 |
Doszłam do wniosku, że nadszedł czas, żeby znowu się zaangażować, nie wracać do dawnych kiepskich chwil ani do dawnego kiepskiego stylu życia, ale zacząć zbierać połamane kawałki siebie i ułożyć je w całość. Nadszedł czas, by ponownie stać się tym, kim byłam, zanim wszystko się popsuło. Właśnie teraz krok naprzód ma dla mnie największe znaczenie.
|
|
 |
może pobawimy sie w zakochanie?
|
|
 |
chyba jednak nie mogę o Tobie zapomnieć, bo
znaczysz dla mnie zaje.biście wiele
|
|
 |
nie potrafię powiedzieć Ci 'będzie dobrze' - bo doskonale wiem , że to najgłupsze słowa na świecie. jedyne co mogę to być blisko Ciebie i dać Ci tę pewność , że zawsze możesz na mnie liczyć.
|
|
 |
ona nie zna się na psychologii, ale potrafi czytać z ust. ona kocha porządek, ale w jej pokoju ciężko cokolwiek znaleźć. ona zawsze mówi prawdę, która brzmi gorzej od kłamstwa. ona potrafi kochać. ona zawsze patrzy w oczy, ale nikt jej nie rozumie. ona kocha kwiaty, ale nie umie się nimi zajmować. ona ufa ludziom, ale często tego żałuje. ona kocha się śmiać, lecz bardzo często płacze. ona ucieka od przeszłości, ale często pragnie cofnąć czas. ona nie wierzy w cuda, ale gdy spada gwiazda - myśli życzenie. ona tyle razy trzaskała drzwiami, ale zawsze wracała. codziennie widzę ją w lustrze.
|
|
 |
Albo Ci zależy, albo nie.
Po środku to możesz być kolegą.
Po środku to jest takie wiesz, lubię Cie,
ale tak na prawdę to mam Cię w dupie.
|
|
 |
byłam silna, dawałam ze wszystkim radę, zawsze byłam uśmiechnięta, papierosy, alkohol to był dla mnie koszmar. pojawiłeś się ty i wszystko się spieprzyło. już nie jestem silna, nie daje rady, rzadko się uśmiecham, nałogowo palę i topie smutki w alkoholu. zjebałeś wszystko.
|
|
|
|