|
Wciąż powtarzają, że dom jest tam gdzie serce Twoje, ale dokąd idziesz, gdy serca nie masz?
|
|
|
Toksyczne staje się Twoje oddalanie się ode mnie, milczenie, brak obecności, brak słów, brak gestów, telefonów i smsów. Toksyczne jest uczucie, które ogarnia mnie w miejscach, gdzie byliśmy razem, gdzie pierwszy raz mnie pocałowałeś a gdzie złapałeś za rękę. Wiesz, że teraz nie można kłaść głowy na moim ramieniu? Bo to tylko miejsce Twojej głowy, która już chyba na nie wróci. Nie wolno mi spać, bo po zamknięciu oczu widzę znów Twoje morskie oczy . Mi nawet nie wolno słuchać muzyki, bo cała moja play lista składa się z tego co słuchałam w ostatnich miesiącach - a Ty w nich byłeś, i nagle Cię nie ma. Nie tuszuję już rzęs a zakładam okulary przeciwsłoneczne, żeby nikt nie widział moich ciągle zaszklonych oczu. Toksyczna ta moja rozpacz za Tobą, to już koniec, prawda? ~`pf
|
|
|
Jak to jest spadać z drabiny własnych myśli i wspomnień, chcąc na zawsze je zatrzymać? Opowiesz mi? Jak to jest czuć bezdech, mijając miejsca, w których byliśmy razem? Opowiesz mi? Jak to jest czuć ogromną gule w gardle, przypominając sobie wspólne chwile? No jak to jest? Masz tak? Bo ja czasem tak właśnie mam. Tu i teraz- ja i Twoja nieobecność. Zalane oczy łzami miała ta miłość. Wiesz coś o tym?
|
|
|
[1.]Czasem jest tak, że bardzo nie możesz się czegoś doczekać. I czekasz, jak taki kretyn czy inny idiota, czekasz, jak czeka dziecko podczas kolacji wigilijnej na moment, kiedy będzie mogło otworzyć w końcu te kolorowe paczki w renifery czy inne bałwany. Bywa też tak, że pewne momenty nigdy nie nadchodzą, to na co czekasz nie przychodzi, bo trafiło się komuś innemu, bo czekanie kończy się happy endem tylko w tanich komediach romantycznych, a Twoje życie to tylko dramat psychologiczny, w którym aktorzy zapomnieli wyjść na plan, a Ty sam odstawiasz jakieś chore monologi, jak w hamlecie, tylko w gorszym wydaniu. A kiedy masz pieprzonego farta, to na co czekasz przychodzi.
|
|
|
[2.]Ale nagle okazuje się, że wcale nie cieszy, bo przyszło nie w porę. Nie w tym roku, nie tym miesiącu, nie w tym tygodniu, nie tego dnia, nie w tej godzinie, ani też nie w tej minucie. Przyszło jak czkawka, w najmniej odpowiednim momencie. Doczekałeś się, ale uświadamiasz sobie, że już wcale tego nie potrzebujesz, że nauczyłeś się bez tego żyć, że zwyczajnie kurwa nie chcesz. I czujesz się trochę oszukany, tak jak kiedyś, kiedy tata obiecał, że nie zabije tego karpia pływającego w wigilijny poranek w wannie, a kiedy zasiadaliście do stołu usmażony zajmował sam jego środek. Zdajesz sobie sprawę, że zbyt wiele się zmieniło, a czekanie opłaca się tylko w kolejkach nfz.
|
|
|
To nie miłość, a taniec po orbicie myśli. Na krawędzi uczuć, labiryntu składasz kroki nie do taktu.
Przestrzeń dźwięku ciszy sączy krew spijaną z ust.
Uliczne lampy wciąż płoną. Bezsenność. Świta.
Tym końcom nigdy nie będzie końca.
Umarłe płuca w których zamiast powietrza toczy się woda.
Dziś z nieba spadnie tylko manna, nie dotykając Ciebie.
Przesiąknięty wspomnieniami do szpiku kości stworzysz lepszy obraz jutra.
Rzeczywistość zamyka Ci usta.
Na barkach niesiesz już tylko słońce.
|
|
|
Przyjazn? Niby masz przyjaciela , przyjaciolke.. ale gdy znajdzie druga polowke Ty odstajesz w kat... cos co do tej pory robiliscie we 2 nagle przestaje miec znaczenie.. Coraz mniej czasu dla siebie... sluchanie ciagle usterek milosnych.. Kiedy miales problem zawsze dzwoniles i pomoc byla natychmiastowa a teraz? "Abonent czasowo niedostepny". Poswieciles sie dla przyjazni i chuja Ci zostalo teraz..
|
|
|
Z biegiem czasu tych prawdziwych coraz mniej...Ludzie pojawiaja sie w naszym zyciu , oferuja ze "beda na zawsze " ale to "zawsze" trwa kilka chwil ...i znow nowy czlowiek w Twoim zyciu sie pojawia.. a Ty ? dalej wierzysz w te glupie obietnice.. dostajesz kolejny cios na ryj i dalej wpuszczasz ludzi do swojego zycia..
|
|
|
I o uczucie..gdy wszystko sie skonczylo..gdy zyjecie bez siebie... a Tobie tak cholernie go brakuje i zerkasz w telefon w nadziei , ze moze przypadkiem sie odezwal.. A znajomi ,przyjaciele? Mysla ,ze dalas rade , ze jestes szczesliwa i juz nie myslisz o Nim . Niezla z Ciebie aktorka prawda? Ale z noca nie wygrasz.. wtedy gdy lezysz sama wieczorem na lozku ..cos w Tobie peka , juz nie potrafisz tak dobrze grac ..
|
|
|
Wiesz kiedy jest milosc ? Kiedy On Cie krzywdzi a Ty ? A Ty mu wybaczasz bo nie potrafisz bez niego zyc..Kiedy na kazde skinienie jego palcem jestes.. Kiedy placzesz i boli Cie wszystko a mimo wszystko nie potrafisz powiedziec "nie". Wierzysz a w zasadzie chcesz wierzyc w jego klamstwa ale akceptujesz to ..bo Go kochasz..Ale czy prawdziwa milosc taka jest ?
|
|
|
Znajdź kogoś, kto sprawia, że czujesz się lepsza niż jesteś." Znajdź kogoś, kto sprawia, że czujesz się lepsza niż jesteś."
|
|
|
Gra się takimi kartami, jakie się ma, nawet jeśli są kiepskie
|
|
|
|