|
błędem człowieka jest fakt że ciągle się boi , nie sam strach jest błędem ale fakt że jest wszędzie .
|
|
|
wiesz co jest najlepsze ? że gdzieś tam w środku wiedziałam że mimo wszystko nie jestem skazana na destrukcje . na samotne cierpienie wiedziałam też że był miłością mojego życia i to pozostanie niezmienne ale będzie to zachowane gdzieś na dnie mojej podświadomości , bedzie wracało wraz z jesienią , z szalejącymi liśćmi , gorącą czekoladą i wraz z pierwszym płatkiem śniegu będzie bo nie zapomne , nie da się .wiem też że potrafie kochać ponad to , potrafię z siebie dać więcej niż przeciętność wiem że jestem w stanie kochać kogoś innego przekreślając swoją przeszłość , sprawiać by to JEGO szczęście było najważniejsze bo to ON dba o moje .
|
|
|
Najbardziej żałuje że nie walczyłam , że pozwoliłam na to - że wyjechałam że mnie nie bylo że nie chciałam że wystarczająco nie miałam siły że ciągle myślałam co ludzie pomyślą co będzie jak ktoś znajomy się dowie ? no i mógł się dowiedzieć , mógł cały świat wiedzieć cały wrzechświat mogli ! ale nie ciągły strach , brak pewności ciągłe pytania ,ciągłe przerwy , zmartwienia , łzy - tak bardzo kochał a tak bardzo to schrzaniłam .
|
|
|
pare lat pózniej , pare zapomnianych chwil dalej - stoje ciągle w jednym miejscu mimo że nie z tymi samymi ludżmi ./ mr_alex
|
|
|
Jednym z uroków starych listów jest to, że nie wymagają odpowiedzi.
|
|
|
Mieszkał z Nią od kilku lat. Co wieczór czekała na Niego z kolacją i witała z uśmiechem na twarzy. Była i o nic nie pytała. Nie kochała go, ani on nie kochał jej, ale w pewien naturalny sposób stali się dla siebie rodziną. To mu wystarczało. Zresztą nigdy nie uważał, że mógłby liczyć na coś więcej. Ani że coś więcej mógłby dać. Już nie.
|
|
|
Całą noc przewracał się w łóżku, myśląc o niej. Ponieważ ona przez całą noc robiła to samo, można było prawie uznać, że spędzili ją razem.
|
|
|
Samotność… Odnoszę wrażenie, że to milczenie z samym sobą. Mówienie do nikogo, patrzenie na nic, brak wszystkiego i niczego. Po prostu jest się w pustce i z tej pustki nie wyprowadzą mnie żadne drzwi, nawet otwarte…
|
|
|
Są takie zbiegi okoliczności, które przypominają wyrafinowany plan.
|
|
|
Tworząc z kimś związek, masz świadomość, że to może się skończyć. Możecie się od siebie oddalić, spotkać kogoś innego albo po prostu się odkochać. Jednak przyjaźń nie jest grą o wszystko albo nic i dlatego zakładasz, że będzie trwałą wiecznie, zwłaszcza jeśli to stara przyjaźń. Traktujesz jej trwałość jako coś oczywistego i może właśnie to stanowi o jej wartości.
|
|
|
Niewiele rzeczy osłabia ludzkiego ducha równie mocno jak brak nadziei.
|
|
|
"Czy można wydobyć się o własnych siłach z kogoś nie mając nic poza nim, żadnego oparcia, żadnego kontaktu z niczym, jak tylko przez niego, gdy styl jego dominuje cię całkowicie?
|
|
|
|