| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zamiast uczuć został gniew, więc nie zrozum mnie źle. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | czasem trzeba być kutasem trzeba być twardym jak stal, trzeba spalić skurwysynów kwasem albo wbić na pal. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | uczę się jak opanować emocje, nie idzie mi najlepiej, te nasze sprzeczki, kłótnie, odmienne zdania zabierają mi nadzieje na lepsze jutro, nie radzę sobie z tym że jesteśmy tak różni a tak od siebie zależni. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zaprowadzę Cię gdzie wzrok nie sięga, pokaże świat - to będzie nasza chwila, fakt jesteś dla mnie jak kokaina. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | widzę w tym sens, choć dla innych bez sensu, czytam w myślach, znam mowę twoich gestów. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | każda chwila tak wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju, każda godna zapamiętania. i co teraz ? gdy zostały nam tylko te ulotne wspomnienia, gdy już nie usłyszymy od siebie słów kocham, tęsknie i pragnę. czyżby to wszystko wygasło ? ależ nie, nasza duma i sile charaktery są nieugięte, z czasem zaczniemy żałować. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | samotność jak gorączka, nocą dopada. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | bo czas mija błędy uczą i odwrotnie, jutro nie rozkminiam wczoraj , czasu przecież już nie cofnę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | potem cecha THC mnie dopadła monotonii cień i kacze wiadra. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | mówią, że pierwsza miłość nigdy nie opuszcza serca, mam inne zdanie bo prawie jej nie pamiętam. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | te bezsenne noce, kiedy pierwszy raz, czując twoją miłość, mogłam zmieniać świat, nawet kiedy coś przemija, zapamiętam każdą chwilę, wszystko, co mi powiedziałeś, tak wiele zmieniłeś. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | dla mnie walkę o miłość kończy tylko nokaut i nie powstrzyma mnie byle krew z nosa. |  |  |  |