|
serce przejmuje funkcje popielniczki, niedopałki zostawiają paskudne blizny .
|
|
|
uwielbiam takie wieczory, gdy wybiegam z domu a On czeka na mnie przynosi mi chipsy, daje całusa na dobranoc po czym wraca do domu. o taak kocham go !
|
|
|
obierz drogi cel, czas juz przeminal, przemknal i trzeba obrac nowej drogi cel, głowa do gory wzrok w gore.
|
|
|
ale jesteśmy tacy zakochani, całkiem sobie oddani, przecież to widać.
|
|
|
chyba po prostu zaczyna mi brakować łez.
|
|
|
iśc spać bez jego ' dobranoc KOCHAM CIĘ MISIU, słodkich snów ' - kurwa żadnej tego nie życzę.
|
|
|
wiem, że mam szanse pierwszy dobiec na metę.
kiedyś pierwsze starcie, dziś może być tylko lepiej.
chce spełnić się dalej, znaleźć to miejsce,
a największe z moich marzeń, to Twoje serce.
|
|
|
zamykam oczy, w ciemności widzę zarys planu, od razu powieki kaleczy światło tamtych dni, spisaną historie bezpowrotnych chwil.
|
|
|
między nami rytm słów, odstępów między słowami.
|
|
|
'poczekaj, niech się postara, sam się odezwie' chyba mnie pojebało ! latam za nim jak kretynka a On nie raczy napisać, pewnie jak zwykle ja to zrobię, boże mam dość ośmieszania się.
|
|
|
|