 |
dzisiaj umarłam. i nie obchodzi mnie, kto będzie z tego powodu cierpiał. / i.need.you
|
|
 |
Chciałem zadzwonić teraz, nawet w środku nocy. Chciałem przeprosić Cię i powiedzieć, że pragnę wrócić do domu i zobaczyć jak na mnie czekasz. Wykrztusić, że usiłuję poczuć zapach Twoich perfum w każdym pomieszczeniu w domu. Relacjonować to, że mam zamiar położyć się obok Ciebie i spać z Tobą na jednej poduszce, patrząc jak uśmiechasz się do mnie, gdy tylko na Ciebie zerknę. Chciałem zadzwonić, by usłyszeć Twój głos i wychwycić w słuchawce moment, kiedy się śmiejesz. Marzyłem o tym, by wykręcić Twój numer, żebyś wiedziała jak bardzo żałuję. Opowiedzieć Ci o tym, jak będziesz spała na mojej klatce piersiowej i o tym, jak przysunę Cię jak najbliżej do swojego serca, tuląc bez przerwy w swoich objęciach. Chciałem zadzwonić, powiedzieć, że Cię kocham, tęskniąc za ciepłem Twoich dłoni i dopowiedzieć, że kiedy spojrzałaś na mnie pierwszy raz, widziałem w Twojej tęczówce to, że jesteś Aniołem i od pierwszej sekundy chciałem być blisko Ciebie. I że czułem się wtedy najlepiej na świecie, wiesz.
|
|
 |
popsułeś, zniszczyłeś, zgniotłeś i wrzuciłeś pod łóżko. / i.need.you
|
|
 |
Cisza krzyczy, tak głośno. Próbuję ją zrozumieć. Jednak nie dam rady. / i.need.you
|
|
 |
Zadając sobie ból po raz kolejny, już o nim nie myśle i wstrzymuję się od krzyków. I tak już nic mnie nie uratuję / i.need.you
|
|
 |
Chyba nie cieszy mnie już twój widok, nie dlatego że zapomniałam o tobie i już cię nie kocham, po prostu to boli. Ręce mi drzą, usta próbują się nie otworzyć a oczy? Uciekają w drugą stronę. / i.need.you
|
|
 |
cóż, zadzwonił i powiedział, że to koniec, nie widziałam jego twarzy, był smutny czy raczej wolny? / i.need.you
|
|
 |
Zamiast zrobić krok w przód i coś zmienić, wolę rozdrapywać stare sprawy, chyba polubiłam ten ból / i.need.you
|
|
 |
Możesz dać troszkę, ja w zamian dam wszystko / i.need.you
|
|
 |
Nie lubię tego uczucia gdy zdaję sobie sprawę, że wszędzie jest miłość, widzę wszędzie miłość i czuję ją, ale mnie omija, nie dotyczy mnie, nie jest dla mnie / i.need.you
|
|
 |
Żyła dla jego cudownych niebieskich oczu. Dla jego humoru i optymistycznego podejścia do życia. Dla jego najpiękniejszego uśmiechu. Żyła po to by zasypiać myśląc o nim i wstawać z myślą o nim. Żyła dla jego "będzie dobrze", te słowa tylko w jego ustach brzmiały tak kojąco. Żyłam też właśnie dla jego ust. Właśnie łapie się na tym że żyłam dla wszystkiego co było związane z nim. Najprawdopoboniej żyłam tylko dla niego. / i.need.you
|
|
|
|