|
"To jeden z tych idiotycznych dni, kiedy nie dzieje się nic naprawdę złego, ale też nic dobrego, a niebo nie może się zdecydować, czy ma być białe, czy szare. Oczywiście jest poniedziałek, przez co wszystko staje się jeszcze bardziej kretyńskie. I nie wiem dlaczego, ale odczuwam lęk albo cierpię na depresje, czy może coś innego, co sprawia, że mam ochotę tylko wpełznąć z powrotem do łóżka i nakryć głowę poduszką." / Andrea Portes
|
|
|
i znowu wracam tutaj po roku czasu, wracam zeby uciec od tych wszystkich mysli ktore mam w glowie. wyrzucic to wszystko z siebie. w zyciu chyba nie mozna byc za szczescliwym bo zawsze stanie sie cos ze to szczescie sie rozsypie. ale chyba nie mozna sie zalamywac bo takie jest nasze zycie, zawsze jest taka osoba w naszym zyciu dla ktorej zrobili bysmy wszystko a na koniec i tak dostaniemy po dupie. i znowu trzeba sie powoli pozbierac, pokleic serduch, podniesc glowe do gory, wziasc sie w garsc i isc przed siebie. znowu trzeba zalozyc maske tej zimnej bezuczuciowej suki...
|
|
|
Jebnij za zasady te twarde jak skała,
Drugiego polej za całą resztę przekłamań.
Wal strzała, za każdy raz gdy jako ziom dałeś ciała,
Potem ja i będziemy tak pili do rana.
Po jednym za wszystkie kłamstwa małe i wielkie,
I skoro już tak to lepiej idź po następną butelkę. / miuosh - nie mamy skrzydeł
|
|
|
tracę równowagę, chociaż mijają mnie ciosy i nie wiem czy to przez kawę, trawę, czy papierosy / małpa - po sygnale
|
|
|
po co komu Prima Aprilis, skoro ludzie robią nas w chuja codziennie? to tak, jakby świętować podawanie dłoni, "cześć", albo "spierdalaj" / fooreveryoung
|
|
|
pamiętaj, że porażka to siniak, a nie tatuaż
|
|
|
żyjemy na czas, więc noga na gaz / video - alay
|
|
|
Chciałabym tylko pić, oglądać piękne filmy, słuchać pięknej muzyki, wzruszać się, płakać i palić, ale nie mogę, bo mam obowiązki, bo muszę żyć.
|
|
|
“Chodzi właśnie o to, żeby się nie przyzwyczaić, bo przyzwyczajenie to koniec. Chodzi o to, żeby nigdy nie nabrać rutyny, bo rutyna to koniec.” / Marek Hłasko
|
|
|
Chciałabym, żeby mu się ułożyło, wiodło pomyślnie, jak najlepiej. Na początku było wręcz przeciwnie, byłam rozgoryczona jego szczeniackim zachowaniem, ale teraz - z perspektywy czasu - wiem, że to błędy młodości. Chcę, żeby był szczęśliwy, miał kogoś kto pokocha go całym sercem, tak, jak on podobno kochał mnie. / aniusssia
|
|
|
|