 |
I czasem przychodzi taki moment w życiu człowieka,
że trzeba zrezygnować, odpuścić, zapomnieć, iść dalej.
I nieważne jak cholernie by Ci zależało, jak trudne by to było..
po prostu trzeba...
|
|
 |
to co mówisz jest piękne, może dokończysz to za drzwiami?
|
|
 |
przymykam oczy na rzeczy, które prędzej czy później złamią serce
|
|
 |
czuję się beznadziejnie.. tak samo czułam się wczoraj, tak
się czuję dziś i pewnie jutro też będę się tak czuć.
|
|
 |
te wszystkie uśmiechy, wiadomości, spotkania, pocałunki
to rozumiem tak niechcący wyszło, tak?
|
|
 |
teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu
|
|
 |
Zbyt często stawiamy przecinek w miejscu,
gdzie już dawno powinniśmy postawić kropkę.
|
|
 |
Czasem życie bywa strasznie, okropnie ironiczne. Podsuwa nam pod nos, to, czego pragniemy, a
jednocześnie nie pozwala nam tego wziąć.
|
|
 |
Nie muszę oglądać kabaretów, żeby mieć dobry ubaw. wystarczy, że posłucham trochę Twoich usprawiedliwień.
|
|
 |
Chce siedzieć z Tobą na mokrej jeszcze od rosy trawie i puszczając bańki mydlane patrzeć jak niebo krzyczy kolorami tęczy. w sumie obeszłoby się bez trawy, baniek i tęczy. chcę Ciebie. to Ty jesteś moją główną atrakcją.
|
|
 |
Morał jest krótki i wszystkim znany - wódka z browarem i kac murowany.
|
|
 |
-po co pijesz? przecież będziesz miał kaca. -po co żyjesz? przecież umrzesz.
|
|
|
|