 |
Idę na papierosa znów, by pośród dymu nikotyny utracić wspomnienia. Pierwszą i ostatnią rzecz, która nas łączy.
|
|
 |
buduje się to, czym się jest.i nic więcej.
|
|
 |
Chyba coś w tym jest. za każdym razem, gdy wychodzę z klasy, przeczesuję dłońmi włosy. za każdym razem z myślą o Tobie. zawsze z nadzieją, że zaraz Cię zobaczę i będę mogła wykrztusić z siebie 'cześć', patrząc na Twój zniewalający uśmiech, który będzie mi musiał wystarczyć na kolejne 45 minut. /// karxx
|
|
 |
Kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze, ale cóż wiem co myślę, nie na wszystko się zgodzę..
Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań , w życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać,
więc czasem ktoś zarzuci Ci egoizm i co z tego, masz wszelkie prawo do tego by się bronić.
To boli kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie i trudno tak musiało być, nie mam złudzeń,
nie mam pretensji, nie czuję nienawiści, wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści,
mszczą się słabi, nawiedzeni chcą Cie zbawić, czasami duma nie pozwala spraw naprawić,
cóż czasem granice ktoś przekracza,
A w życiu?
..Nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca.
|
|
 |
wydawałoby się że będę cierpieć że będę płakać lamentować tęsknić. jednak nie. okazałam się silna. okazałam się suką bez uczuć i w tym wypadku to dla mnie błogosławieństwo. nie chce żebyś wrócił nie chce twojego dotyku twoich przeprosin twojego widoku żadnego twojego słowa nie chce. chce żebyś smażył się w piekle za wszystko co mi zrobiłeś za wszystko co wydawało się wspaniałe a okazało podłym kłamstwem i tylko przygodą iluzją. chce żebyś smażył się w piekle za to jakim jesteś skurwysynem i jak dobrze idzie ci udawanie. / zielonaherbata
|
|
 |
I co dzień rano budze sie z myśla ' Po co ja właściwie zyje . ? ' .
|
|
 |
Nie wiedziałam , ze odejście osoby , którą kochało sie całym sercem aż tak boli . .
|
|
 |
Kiedy z toba zrywałam w mojej głowie krązyła tylko jedna myśl ' Robie to , bo cie kocham , nie chce abyś cierpiał dłuzej ' .
|
|
 |
Oglądając nasze stare zdjecia uśmiecham sie , wspominam jak było nam dobrze . Po chwili chowam je do albumu i wynosze na strych z myśla ' Co bylo , nie wróci . Trzeba żyć dalej '
|
|
 |
Teraz wiem , ze mam przyjaciół którzy staną za mną murem i nie pozwolą mnie skrzywdzić .
|
|
 |
Teraz . . . teraz już cie nie potrzebuje , nie jesteś mi potrzebny . Mam przyjaciół na których moge zawsze liczyć , a tobie moge jedynie powiedzieć słodkie ' spierdalaj ' .
|
|
 |
Najwieksza jej wada bylo to, ze przeogromnie tesknila... Myslala o nim nieustannie, to weszlo jej w nawyk.
|
|
|
|