 |
Bo czasem jest tak , że z pozoru cos trudnego może stać się tym najłatwiejszym .
|
|
 |
No są w życiu takie dni , ze mam ochote sie położyć i nigdy nie obudzić .
|
|
 |
To , ze na mojej twarzy jest widoczny uśmiech , nie znaczy ze jestem szczęśliwa .
|
|
 |
Puste lale , które myślą , ze są najbardziej inteligentnymi osobami w swiecie , ponieważ wiedza jak nałozyc na siebie 2 kg tapety , a tak nic w życiu nie osiągną .
|
|
 |
Nigdy nie jestem zazdrosna, kiedy widzę mojego ex z kimś innym, ponieważ moi rodzice zawsze uczyli mnie, aby oddawać używane zabawki tym, którym się mniej w życiu poszczęściło. (:
|
|
 |
Bo do urody potrzebny jest też rozum . Bez niego nic nie zdziałasz .
|
|
 |
cholernie boje sie dzisiejszej nocy kiedy nie będę miała zasnąć a moje myśli i wspomnienia, będą gwałcić mój umysł. // tirimtimkowa
|
|
 |
Rozwaliłeś mnie , kiedy powiedziałes : Daj spokój , zacznijmy od nowa . Nigdy , to ze ta lala nie dała ci dupy , nie znaczy ze ja moge byc twoja nagrodą pocieszenia .
|
|
 |
Teraz to ja zaczne bawić sie facetami .
|
|
 |
przecież fejsbuk mówił, że będziemy razem na zawsze // tirimtimkowa
|
|
 |
poszła w ich pamiętne miejsce. usiadła na pamiętnej ławce, a wspomnienia po raz kolejny rzuciły się jej na szyję. była cała roztrzęsiona. na twarzy, miała rozmazany tusz. w ręku trzymała, butelkę czerwonego wina. - tęskniłaś? - usłyszała z oddali. obróciła się gwałtownie. stał. jak gdbyby, nigdy nic. wpadła w atak furii, rzuciła butelką o chodnik. wino spływało, po ulicy. podeszła do niego i wybuchając płaczem, niczym opętana, zaczęła okładać go rękami. - po co wracasz?! po co?! dlaczego znowu robisz mi to samo?! nie chcę Cię widzieć, rozumiesz?! nie chcę Cię widzieć! opadła z sił. kucnęła i zwinęła się w kłębek. klęknął obok niej. przytulił, czule całując w policzek, wyszeptał, że to był ostatni raz, że to się nigdy więcej nie powtórzy. - naiwnie uwierzyła. po raz kolejny.
|
|
|
|