 |
|
I stałam tam bez ruchu ledwo trzymając się na nogach.Blada,zapłakana, z podpuchniętymi oczami i pustką wypisaną na twarzy trzymałam za rękę swojego faceta ubranego w czarny garnitur i trzęsącego się jak mała dziewczynka.Czułam chłód tego miejsca,czułam ból,strach i niewyobrażalną tęsknotę.Próbowałam się uspokoić,wyciszyć liczyłam nawet w myślach do 10 ale będąc przy ósemce czułam się jeszcze gorzej.Ksiądz chyba coś mówił nie wiem , nie pamiętam.Organista chyba coś śpiewał, nie wiem , nie dane było mi usłyszeć.Nagle znalazłam się na zewnątrz otoczona przez ciemne bezkształtne postacie niosące w dłoniach wieńce żałobne.'pora się pożegnać'usłyszałam szept tuż nad prawym uchem,spojrzałam w górę a mym oczom ukazały się zielone tęczówki,nawet one nie przyniosły ukojenia,nie tym razem.Zaraz zza tego smutnego spojrzenia dostrzegłam czarną niczym węgiel trumnę wolno opuszczaną ku ziemi.Chyba wtedy wreszcie do mnie dotarło, w końcu się ocknęłam.Straciłam brata, straciłam przyjaciela ,
|
|
 |
|
jesteś w stosunku do mnie obojętny, niemiły i chamski. często unosisz na mnie głos, olewasz sobie wszystko co jest dla mnie ważne po dwóch dniach, czasami masz mnie gdzieś i nie odzywasz się cały dzień, a gdy gdzieś się wybierasz przestajesz mi odpisywać. często się na siebie złościmy, krzyczymy na siebie i płaczemy przez swoje słowa, gdybym wiedziała, że tak ma wyglądać Nasz związek, podziękowałabym Ci już na samym początku.. / samowystarczalna
|
|
 |
|
bywają dni kiedy wszystko jest w porządku, kiedy wszystko gra i kiedy wszystko w sercu jest poukładane. wtedy pojawia się dobry humor i szczery smajl na twarzy. te dni mają w sobie coś wyjątkowego, ale nudzą, wprowadzają w rutynę. bywają też dni pełne burz, płaczemy, krzyczymy, nienawidzimy tych chwil, ale jednocześnie je kochamy, sami do tego doprowadzamy, nieświadomie, ale jednocześnie w pewnym stopniu celowo. te okropne dni są Nam potrzebne do normalnego funkcjonowania, wtedy mamy świadomość jak bardzo Nam na czymś zależy i widzimy jak bardzo coś kochamy.. / samowystarczalna
|
|
 |
|
wypijmy za błędy, za frajerów, których kochamy ponad życie.. / samowystarczalna
|
|
 |
|
daj spokój, nie wrócę, za bardzo mnie ranisz, żebym mogła ponownie Ci zaufać, już nigdy nie uwierzę w ani jedno Twoje słowo, niestety... to tylko puste słowa, bo i tak zrobię na odwrót. / samowystarczalna
|
|
 |
|
Kocham Cię, tęsknie za Tobą, brakuję mi Ciebie... wypierdalaj z mojego serca! / samowystarczalna
|
|
 |
|
Mówią, że zakończone przyjaźnie nigdy nie były przyjaźniami, ja jednak cholera wiem, że oni byli dla mnie wtedy więcej niż ważni. To tylko drogi, które trzeba było wybrać, nas poróżniły.
|
|
 |
|
Wiem, że mnie kochasz, ale nie wiem dlaczego. Patrzę na ciebie i nie mogę zrozumieć: dlaczego to ja. Za każdym razem gdy odzyskuję równowagę, znowu ją tracę. Bo to nie powinnam być ja i myślę, że gdy do tego dojdziesz, zabije mnie to.
|
|
 |
|
fajnie jest umieć się z kimś rozumieć bez słów i w tym samym momencie wybuchać śmiechem.
|
|
 |
|
Zastanawia mnie co czuje gdy mija mnie na ulicy, gdy nasze oczy spotykają się na te kilka krótkich sekund. Zastanawia mnie czy czasem o mnie myśli, jak i czy w ogóle wypowiada się na mój temat. Zastanawia mnie czy żałuje że to wszystko miało miejsce czy może wręcz przeciwnie, żałuje że to się skończyło. Zastanawia mnie jaki ma do mnie stosunek i kim tak właściwie dla niego byłam. /ifall
|
|
|
|