 |
Przepraszam że nie potrafię strachu ugaszać
że ten strach w nerwy przeradzam to mnie przeraża
|
|
 |
Niekiedy ból w złość zmieniam tak wiele nie doceniam...
|
|
 |
'Chce żebyś pokochał moją podniesioną brew kiedy się denerwuję. Mój pieprzyk który ukryty jest w takim miejscu, że nikt prócz nas nie będzie o nim wiedział. Moje skręcające się włosy gdy robi się wilgotno. Ciche szepty gdy chce powiedzieć Ci co myślę, ale czuję, że to nie najlepszy moment. Chcę żebyś pokochał moje wielkie małe serce z toną miłości i nutką zabawnej nienawiści. '
|
|
 |
naucz się szanować bliskich, bo to bardzo ważna sprawa.
|
|
 |
i znowu szukam słów, by wykrzyczeć wszystko
|
|
 |
Czułam się bardzo samotna, a jednocześnie zadowolona z samotności. Myślę, że to rzadko spotykany rodzaj szczęścia.
|
|
 |
Wstyd mi za to, że znów dałam się ponieść wiatrom nadziei.
|
|
 |
zmieniłam się, ale obawiam się, że nie spotkam na swej drodze nikogo, kto będzie potrafił to dostrzec i docenić.
|
|
 |
Odeszła ! - I co ? - I już nie wróciła... - A on ? - On ma już inną, a o niej zapomniał Bo była jedną z wielu.
|
|
 |
i poczuła się niebezpiecznie zakochana w człowieku, którego prawie nie znała..
|
|
 |
Bo gdy zależy ci na kimś, starasz się, niezależnie od tego, co was dzieli. Najważniejsze jest to, co was łączy...
|
|
 |
I wiesz, ona za każdym razem bledła, gdy ktoś wspominał o Tobie.
|
|
|
|