 |
"niekiedy mam wrażenie, że przegrałam swoją walkę o życie, chociaż żyję. nie ma dla mnie ratunku, bo pozostało mi tylko poczucie bezsensu trwania wśród żywych."
|
|
 |
"jestem samotnością, jestem wolnością, jestem lękiem, jestem psychologiem, jestem schizofreniczką, jestem narkomanką, jestem człowiekiem. kim jestem?"
|
|
 |
"dlaczego trzeba kłamać? by robić to, na co ma się ochotę, a dorośli nie pozwalają, oni w ogóle nie orientują się, co się z nami dzieje."
|
|
 |
"a jednak muszę godzić się nieustannie z własnym buntem, rozgniewanym sercem, okaleczonym ciałem, chorą duszą, samotnymi powrotami. trzeba się z tym pogodzić, bo nie ma innej drogi."
|
|
 |
"mimo wszystko, też chciałabym by czasami ktoś był obok mnie i rozumiał."
|
|
 |
" i nieważne, że oddałabym tyle, żeby Cię dotknąć. na końcu i na początku jest samotność."
|
|
 |
"nie, mną się nie przejmuj. ja sobie poradzę. jak zawsze przecież."
|
|
 |
"szkoda, że przez tyle lat nikt nie zauważył, że odsuwam się od ludzi tylko po to, by zobaczyć, czy będą o mnie walczyć."
|
|
 |
to my rodzimy mężczyzn o mocnych dłoniach
nie z uśmiechu lecz z bólu i ziemi [...]
|
|
 |
Nie potrafię przypomnieć rysów twojej twarzy - zatarły się w rozpaczy jak słowo w plamie atramentu.
|
|
 |
Mój kochany zapytał mnie: czy zawsze będziesz mnie kochała? Odpowiedziałam: jeśli wieczność jest chwilą pomiędzy moim sercem pustym a moim sercem wezbranym z miłości, nigdy nie będzie czasu, w którym nie kochałabym ciebie
|
|
|
|